› bieżące
07:42 / 07.06.2014

Z wózkiem do USC się nie dostaniesz? Problemy młodych matek

Z wózkiem do USC się nie dostaniesz? Problemy młodych matek

fot. elblag.net

Krzywe chodniki, dziurawe ulice, brak podjazdów dla wózków - to codzienność elblążan. Nie tylko skarżą się kierowy, ale również piesi. Krzywe chodniki są na porządku dziennym. O ile pieszy czasami da radę przejść po złych deptakach to już rodzic z dzieckiem w wózku ma problemy.

Coraz więcej mieszkanek Elbląga, zwłaszcza młodych mam skarży się: - Człowiek to czasami nie wie co ma robić, bo ani wózkiem nie da się przejechać, ani przejść, ani przefrunąć. Stan chodników jest tragiczny. Dzieckiem w wózku to aż wytrzęsie. Nie mówiąc już o podjazdach. Jeżeli już są to są w takim stanie albo pod takim kątem, że lepiej nie wspominać. Czy w mieście nie da się chociaż trochę dostosować podjazdów dla matek z dziećmi? - pytają nasze czytelniczki.

Problemy zjazdów czy złych nawierzchni to kropla w morzu tak naprawdę. Podobnych sytuacji jest więcej. Do wielu miejsc po prostu z wózkiem nie da się dostać. Zaczynając od sklepów po instytucje. Związane one są w dużej mierze ze strukturą architektoniczną miasta. Teraz, gdy wykonuje się remont nawierzchni, konieczne jest obniżanie krawężników przy przejściach dla pieszych.

Problem jest także widoczny w Urzędzie Stanu Cywilnego, gdy rejestruje się dziecko po porodzie. Jak informuje nas Łukasz Mierzejewski z biura prasowego prezydenta „Rzeczywiście do USC nie da się dotrzeć wózkiem. Jednak nasi urzędnicy zawsze służą pomocą. Rodzice, którzy przychodzą zarejestrować dziecko mogą poprosić o pomoc z wniesieniem wózka czy poprosić o przypilnowanie. Nikt nigdy nie odmawia pomocy.”

Innym problemem jest brak zjazdów, albo ich tragiczny stan w elbląskich parkach. W tej kwestii skontaktowaliśmy się z Zarządem Zieleni Miejskiej w Elblągu. W tej chwili czekamy na odpowiedź.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%