Pielęgniarki po raz kolejny uświadamiają, że niedługo będziemy w Polsce bez opieki medycznej. W czasie wakacji informowały o tym w całym kraju za pośrednictwem ulotek. Dzisiaj, aby jeszcze lepiej dotrzeć do świadomości, stawiają na billboardy z hasłami takimi, jak: „Noc. Ona jedna, ich trzydziestu”.

W Polsce każdego roku maleje liczba pielęgniarek. Według raportu Naczelnej Izby Pielęgniarek i Położnych do 2022 roku na emeryturę przejdzie prawie 55 tysięcy pielęgniarek i położnych. Ponadto wiele młodych pielęgniarek, tuż po studiach wyjeżdża za granicę, gdzie ich zarobki są dużo wyższe niż w Polsce. W szpitalach natomiast maleje liczba etatów, tym samym pielęgniarki otrzymują większą liczbę pacjentów pod opiekę. Oczywiście przekłada się to na gorszą jakość opieki medycznej.

W wielu miastach pojawiły się bannery z hasłem ''Noc. Ona jedna, ich trzydziestu''. Ten wymowne wołanie ma zwrócić uwagę na to, jak poważnym problemem jest zmniejszająca się liczba pielęgniarek. Ponadto trwa również ogólnopolska kampania społeczna „Ostatni dyżur”, która informuje o tej strasznej statystyce pielęgniarek. Według nich, za 5 lat Polacy zostaną pozbawieni opieki pielęgniarek i położnych.

Dlatego też pielęgniarki zbierają podpisy pod petycją kierowaną do rządu o podjęcie natychmiastowych działań, które zapewnią bezpieczeństwo zarówno pacjentom, jak i pielęgniarkom. 

Czy zauważyliście już obniżenie się jakości obsługi medycznej przez mniejszą liczbę pielęgniarek w szpitalach?