Ostródzcy policjanci zatrzymali 22-letnią kobietę, która po urodzeniu dziecka miała je udusić, a ciało ukryć. Początkowo podejrzana nie przyznawała się do ciąży. Jednak ustalenia policjantów były inne. Funkcjonariusze wykonujący czynności w miejscu zamieszkania podejrzanej odkryli prawdę.

Ciało noworodka znaleźli w plastikowym pojemniku, ukrytym w pomieszczeniu gospodarczym. Weronika K. po przesłuchaniach trafiła do policyjnego aresztu. Kobieta wstępnie usłyszała zarzut dzieciobójstwa. Jeżeli zarzuty zostaną rozszerzone, kobieta może trafić do więzienia nawet na dożywocie.

Policjanci po otrzymaniu informacji o młodej kobiecie, która miała być w ciąży, jednak nie wiadomo, co stało się z dzieckiem, sprawdzili sygnał. Wczoraj pracując nas sprawą kryminalni wykonywali czynności w miejscu zamieszkania 22-latki. Wstępne ustalenia pozwoliły poznać tragiczne fakty.

Początkowo podejrzana nie przyznawała się do ciąży. Jak się później okazało, kobieta urodziła dziecko w domu, w samotności. Potem miała je udusić, a ciało schować w plastikowym pojemniku, w pomieszczeniu gospodarczym.

Tam policjanci znaleźli noworodka. Weronika K. została zatrzymana i trafiła do policyjnego aresztu.

Na miejscu przez kilka godzin pracowała policyjna grupa dochodzeniowo-śledcza, technik kryminalistyki oraz prokurator. Udział w czynnościach brał również sądowy patolog.

Ciało dziecka zostało przewiezione do Zakładu Medycyny Sądowej w Gdańsku. Tam odbędzie się sekcja zwłok, która odpowie nam na pytanie, co było bezpośrednią przyczyną śmierci dziecka.

Wczoraj matce postawiono zarzut dzieciobójstwa. Jeżeli zarzuty zostaną rozszerzone w oparciu o opinie biegłych i inne zebrane dowody, kobieta może trafić do więzienia nawet na dożywocie.