Zygmunt Kuś po raz kolejny objeżdża Polskę swoim zabytkowym Ursusem C-328. Egzemplarz pochodzi z 1964 roku. Został pieczołowicie odrestaurowany i przyciąga uwagę zarówno kierowców, jak i przechodniów. Emeryt już rok temu przejechał Polskę w 80 dni, pokonując około 3500 km. Dzisiaj na specjalne zaproszenie PTTK zawitał do Elbląga, odwiedzając miejski punkt Informacji Turystycznej w Ratuszu Staromiejskim, który od 1 lutego 2017 roku jest prowadzony przez  Oddział PTTK Ziemi Elbląskiej.

Jestem emerytem, nie śpieszy mi się. Jeszcze nie wiem na jak długo tutaj się zatrzymam. W planach mam pojechanie wzdłuż Zalewu Wiślanego, po czym przejadę na ścianę wschodnią. Ostatecznym celem mojej podróży jest festiwal starych ciągników w Wilkowicach, ale to dopiero pod koniec sierpnia

- poinformował nas pasjonat, który pochodzi z Pleszewa w Wielkopolsce.

Ogólnopolski Festiwal Starych Ciągników i Maszyn Rolniczych im. Jerzego Samelczaka jest największym w Polsce zlotem miłosników i kolekcjonerów starego sprzętu rolniczego. Organizowany jest od 2002 roku w wielkopolskiej miejscowości Wilkowice w gminie Lipno (powiat leszczyński). W poprzednim roku, w 15-tej edycji festiwalu wzięło udział 160 wystawców, którzy zaprezentowali 180 starcyh ciągników i około 80 maszyn rolniczych. 

Zygmunt Kuś z Pleszewa przez całe zawodowe życie pracował jako kierowca. Najpierw jeździł autobusem, później tirem. Zjeździł całą Polskę i Europę. Jak nam powiedział w Elblągu był kilkanaście razy, ale tylko przejazdem Teraz, już jako emeryt nigdzie nie musi się spieszyć. Ma czas, aby zwiedzać, cieszyć się ulotną chwilą.

Polska jest piękna, a ludzie są bardzo życzliwi. Nawet górale, którzy podobno liczą dutki, przyjmowali mnie bardzo dobrze. Za nic nie płaciłem

- zauważył. 

Relację z podróży pana Zygmunta Kuśia można śledzić na jego profilu na Facebooku. Jest dostępna pod adresem: facebook.com/pleszew.polska