W ten weekend elbląscy strażacy mają ręce pełne roboty. Po zadymieniu Szpitala Miejskiego oraz śmiertelnym pożarze przy ul. Diaczenki dziś (8 lutego) wystąpiło zadymienie w jednym z mieszkań przy ul. Kosynierów Gdyńskich.

Po przyjęciu zgłoszenia oraz wysłania na miejsce trzech zastępów Straż Pożarnej okazało się, że winnym zadymienia była sadza w jednym z kominów. Po szybkiej i sprawnej akcji strażaków udało się ugasić resztki materiałów palnych. Nikomu nic się nie stało. Do momentu przeprowadzania odpowiednich kontroli pieca nie będzie można używać.

Wbrew pozorom zapalenie sadzy w kominie może mieć katastrofalne skutki dla całego mieszkania zwłaszcza, gdy nikogo nie ma w domu. Przyczyny takich zdarzeń są różne, lecz najczęściej wina leży po stronie mieszkańców. W piecach do ogrzewania mieszkań nie można spalać resztek, śmieci, odpadów komunalnych. Jako materiały chemiczne bardzo złożone, w piecu spalą się tylko częściowo i wytworzą duże ilości cząstek sadzy, która odłoży się w przewodach kominowych.

Radzimy zachować ostrożność!