Policjanci kryminalni z Elbląga zatrzymali 18-letniego Krzysztofa W., który usłyszał zarzut włamania do mieszkania i kradzieży maszyny do szycia. Nastolatek był wcześniej notowany za podobne czyny. Przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia, wspominając jeszcze o innych podobnych czynach. Za kradzież z włamaniem Kodeks Karny przewiduje karę nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

Krzysztof K. został zatrzymany przez policjantów zwalczających przestępczość przeciwko mieniu pod zarzutem włamania do mieszkania i kradzieży starej maszyny marki Singer.

Zdarzenie miało miejsce w połowie sierpnia. Wtedy pokrzywdzony zgłosił na policję kradzież swojej maszyny do szycia. Wczoraj policjanci zatrzymali sprawcę. Jest nim 18-letni Krzysztof W., który znał pokrzywdzonego i niejednokrotnie bywał u niego w domu. 18-latek przyznał się i złożył obszerne wyjaśnienia. Zeznał, że siłą wypchnął stare drzwi i wszedł do mieszkania. Stamtąd wyniósł maszynę do szycia, ale ze względu na to, że była zbyt ciężka, schował ją do pralni w tej samej klatce. Miał ją zabrać, kiedy „załatwi” transport. Po kilku dniach przyszedł po nią, lecz maszyny nie było na miejscu. Okazało się, że znalazł ją tam jej właściciel i zabrał do domu. Nastolatek opowiedział jeszcze o innych kradzieżach i włamaniach, których dokonał pod tym samym adresem. Teraz mężczyzną zajmie się sąd. Za kradzież z włamaniem może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności.

asp. Katarzyna Trochimczuk