Zaufanie do policjantów rośnie, a jak jest z przestępczością?
fot. www.meritum.us
Pojęcie bezpieczeństwa od samego początku zorganizowanych społeczeństw leżało u ich podstaw. Jeżeli weźmiemy chociażby ostatnie wydarzenia, które wstrząsnęły światem (np. Ukraina, Paryż), to nie może dziwić fakt, iż nasze poczucie spokoju duchowego staje się chwiejne i rozproszone. Zaczyna nam się podobać życie w „szarej” Polsce, w której zradykalizowane postawy niektórych jednostek i stojących za nimi organizacji lub grup osób nie występują w tak skrajnych postaciach, jak w innych częściach świata. Oczywiście co rusz media ogólnopolskie informują o złamaniu prawa przez obywateli. Czy w związku z tymi wszystkimi wydarzeniami możemy czuć się bezpieczni we własnej ojczyźnie i jej „mniejszych” odmianach? Jak sytuacja prezentuje się w Elblągu?
27 października mieszkańcy Elbląga wypowiedzieli się za pośrednictwem kwestionariuszy ankietowych na temat pracy policji w mieście. Badania pod nazwą „Ocena pracy policjantów KMP w Elblągu w opinii społeczności lokalnej” przeprowadzali uczniowie Zespołu Szkół Technicznych, którzy pytali elblążan o to, jak ogólnie czują się w naszym mieście, jak oceniają pracę elbląskiej policji oraz jakie elementy wpływają na pozytywne lub negatywne odczucia względem zaufania do działań policji. W wyniku przeprowadzonych badań ustalono, że ponad 70% (70.68) mieszkańców naszego miasta czuje się bezpiecznie, a w danym miejscu zamieszkania aż 93%. Wskaźniki pokazują zatem, że nastąpiła zdecydowana poprawa, gdyż jeszcze w 2014 roku wynik oscylował na granicy 52 punktów procentowych. Co się tyczy pracy policjantów, to aż 95% (dokładnie 94.8) wyraziło swoje zadowolenie w kwestii oceny działań elbląskich funkcjonariuszy, uznając je za skuteczne, dobre i bardzo dobre. Niepochlebnie o pracy policji wyraziło się ledwie 5% ankietowanych.
Wzrastające zaufanie do pracy policji przekłada się na coraz większe poczucie bezpieczeństwa wśród obywateli. Warto jednak dowiedzieć się, jak czarno na białym prezentują się statystyki dotyczące przestępczości w powiecie elbląskim i samym Elblągu w przekroju całego kraju.
Według badań przeprowadzonych przez serwis MojaPolis.pl, w porównaniu z rokiem 2013, w roku 2014 popełniono o 14% przestępstw mniej (915 tys.) niż w roku uprzednim, co oznacza, że tylko w ciągu 365 dni ilość złamań prawa zmalała o prawie 130 tysięcy! W roku 2013 w powiecie elbląskim (na 1000 mieszkańców) liczba naruszeń przepisów prawa wyniosła 25.0944, a samym Elblągu 29.1459. Ich wykrywalność natomiast była na poziomie 77% w całym powiecie oraz 68% w naszym mieście. Z wyliczeń w roku 2014 wynika, że w Elblągu liczba wykroczeń zmniejszyła się ogółem o 0.8133, co daje w sumie wynik 28.3326 na 1000 mieszkańców. Bardzo mocno wzrosła wykrywalność, która w powiecie elbląskim sięgnęła aż 85%, a w Elblągu podskoczyła o skromne 2% i utrzymuje się na poziomie 70 punktów procentowych. Na tle Polski nasz region wygląda zdecydowanie bardziej bezpiecznie. Weźmy choćby pod uwagę skuteczność policjantów w Warszawie, Krakowie czy Łodzi, gdzie odpowiednio ilość wykrytych przestępstw wyniosła: 45, 47 i 48 procent. W rankingu najmniej bezpiecznych miast w pierwszej trójce figurują: Sopot, Legnica oraz Katowice, a największy skok w porównaniu z rokiem 2013 zanotował Chorzów.
Mapy przestępczości sporządzone przez serwis MojaPolis.pl wyraźnie zarysowują linię demarkacyjną pomiędzy obszarami bezpiecznymi i niebezpiecznymi. Wynika z nich, że województwa bliżej granicy z Niemcami i w dół z Czechami należą do najmniej bezpiecznych. Na przeciwległym biegunie są tereny wschodnie, gdzie jest więcej słabo uprzemysłowionych miejscowości, w których wykrywalność przestępstw wynosi niemalże 90%!
Więcej szczegółowych danych można znaleźć na stronie MojaPolis.pl