Około godziny 20.00 elbląscy strażacy odebrali wezwanie o zawaleniu się stropu budynku przy ul. Ogrodowej. Po dotarciu na miejsce okazało się, w środku znajdowała się jedna bezdomna kobieta. Na szczęście z tego zdarzenia wyszła bez szwanku.

Budynek przy ul. Ogrodowej od wielu lat stoi opuszczony. Już dawno powinien zostać rozebrany. Niestety, tak się nie stało. Stał się noclegownią dla osób bezdomnych i zabawką dla dzieciaków mieszkających w okolicy. Dziś wieczorem poddał się strop starego budynku.

W środku znajdowała się 59-letnia kobieta, bezdomna. Nie odniosła ona, na szczęście, żadnych obrażeń. Strażacy sprawdzili dokładnie budynek w poszukiwaniu innych osób. Prócz kobiety nikogo więcej nie było.

Budynek przy Ogrodowej to przykład wieloletnich zaniedbań. Już dawno powinien być rozebrany. Tak się nie stało. To cud, że w środku nie przebywały żadne osoby. Mogło dojść do tragedii.