Zawody Balonowe im. Bogusława Stankiewicza w Pasłęku. W piątek i sobotę ostatnie loty!
fot. archiwum Starostwa Powiatowego w Elblągu
Zbliżają się do końca rozpoczęte w dniu 23 sierpnia (środa) XXI Zawody Balonowe im. Bogusława Stankiewicza w Pasłęku. Jeszcze dzisiaj i jutro (piątek i sobota) możecie podziwiać powietrzne popisy pilotów balonowych.
Jak poinformował Głos Pasłęka:
Wczoraj (24 sierpnia, czwartek - przyp. red.) w trakcie zawodów balonowych rozegrano ciekawą konkurencję polegającą na rzucie markerem do celu, którym był krzyż ułożony na trawniku przy ul. 11 Listopada. Konkurencję rozgrywano przy zmiennym wietrze, a nadlatujące balony omijały wyznaczony cel. Tylko trzy załogi zbliżyły się na odległość rzutu. Najbliżej (361 cm) krzyża wylądował marker wyrzucony z balonu pilotowanego przez Mirosława Rękasa z Tarnowa.
Do warunków pogodowych nawiązał jedenz organizatorów wydarzenia Wojciech Polewicz, przewodniczący sekcji balonowej Aeroklubu Gdańskiego, z którym mieliśmy okazję rozmawiać:
Przewidujemy dziś (piątek, 25 sierpnia - przyp. red.), o ile warunki pogodowe na to pozwolą, start ze stadionu miejskiego. Balony ułożą krzyż koło zamku. Obecnie jest wiatr. Spodziewamy się także silnego wiatru wieczorem.
Pierwsze zawody zapoczątkował w 1997 roku (Pasłęk obchdzodził wówczas 700-lecie) pasłęczanin Bogusław Stankiewicz, wieloletni dyrektor tamtejszej szkoły podstawowej. Gdy w 2007 roku zmarł, postanowiono uczynić go patronem tego wydarzenia.
Sport balonowy to najstarsza dyscyplina lotnictwa sportowego. Loty wykonywane są balonami o pojemności od 600 do 4000 metrów sześciennych. Rozróżnia się loty zawodnicze i wyczynowe na odległość, na wysokość, do celu i w pogoni za lisem.
W Polsce pierwszy sportowy, wolny lot balonem wykonano 29 maja 1910 roku. Balon o nazwie AWIATA, należący do sekcji balonowej Galicyjskiego Związku Techniczno-Lotniczego Awiata we Lwowie, wystartował właśnie z tego miasta. Jego dowódcą był por. Harnisch, a pasażerami polscy działacze lotnictwa lwowskiego, inżynierowie: Karol Richtman-Rudniewski i Edmund Libański. Balon AWIATA przeleciał około 140 km w czasie 2 godzin i 8 minut.
Dyscyplina ta jest uzależniona w znacznym stopniu od warunków pogodowych. Jak podają specjaliści ze Skylwalkers Balloon Club:
Optymalne warunki pogodowe dla uprawiania baloniarstwa to słaby wiatr – najlepiej 2-3 m/s (4-6 kts), brak takich zjawisk pogodowych jak burze, opady deszczu lub śniegu, termiki itp. Tak, więc pogoda musi być stabilna. Najlepsze warunki do latania dają układy wyżowe. Niskie ciśnienie barometryczne i wysoka temperatura powietrza nie są mile widziane, gdyż nieco ograniczają nośność balonu. Dobrze jest, jeśli kierunek wiatru znacznie zmienia się z wysokością. Daje nam to duże pole manewru. Łatwiej na przykład wtedy dolecieć do zaplanowanego miejsca lądowania.
Latem możemy planować latanie wczesnym rankiem lub późnym popołudniem. W godzinach południowych występują silne podmuchy wiatru związane z termiką, co uniemożliwia bezpieczne wykonanie lotu.
Co nas czeka dzisiaj i jutro pod warunkiem sprzyjającej pogody?
- 25 sierpnia (piątek) o godz. 18:00 przewidziano złożenie kwiatów na grobie śp. Bogusława Stankiewicza, a o godzinie 19:00 starty ze stadionu miejskiego w Pasłęku
- 26 sierpnia (sobota) zaplanowano poranne loty z okazji 720 rocznicy nadania praw miejskich Pasłęka i rzuty do celu - pl. św. Wojciecha (6:00 – 8:00). Wieczorem (18:00 – 20:00) odbędzie się lot nad Pasłękiem i rzuty do celu na ul. 11 Listopada. O godzinie 21:00 nastąpi uroczyste zakończenie imprezy.
Zobaczcie wideo sprzed kilku lat: