Zboczeńca na Modrzewinie już nie ma. Nie musimy się bać?
fot. Konrad Kosacz
Przypominamy o sprawie zboczeńca, który w grudniu grasował na Modrzewinie. Sprawa ucichła, jednak mężczyzny nie złapano. Czy to oznacza, że problem minął i nie mamy już się czego bać?
Jak informowaliśmy w zeszłym miesiącu, podczas spaceru na Modrzewinie pewna kobieta zauważyła dziwnie zachowującego się mężczyznę. Do zdarzenia doszło 23 grudnia około godziny 18.00. Spacerowiczka w okolicy ulic Kwiatkowskiego i Jana Pawła II, przy zakładzie produkcyjnym MetalExpert spostrzegła obnażającego się pana. Ubrany był w ciemny płaszcz, który rozchylał na widok napotkanych osób.
Przybyły natychmiast na miejsce patrol Straży Miejskiej po przeszukaniu terenu nie znalazł mężczyzny.
– Od czasu tego zgłoszenia, mężczyzna już się nie pojawił. Zwiększyliśmy liczbę patroli. Wspólnie ze Strażą Miejską kontrolowaliśmy ten teren wiele razy - informuje mł. asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy z Komendy Miejskiej Policji w Elblągu. - Na pewno nagłośnienie całej sprawy spowodowało, że mężczyzna się przestraszył – dodaje Krzysztof Nowacki.
Powiązane artykuły
Uwaga! Na Modrzewinie grasuje zboczeniec
26.12.2013 komentarzy 2
Straż Miejska ostrzega wszystkich przechodniów i spacerowiczów przed obnażającym się nieznajomym mężczyzną. Strażnicy proszą o zachowanie...