Ze świąteczną wizytą u bohaterów
fot. Nadesłane.
Nikt specjalnych zapasów nie robił. Nikt nie spodziewał się tak gwałtownego wybuchu wojny. Brakowało jedzenia. Nie było węgla, nie było opału. Było zimno. Zimno i głodno. Tak wyglądało nasze Boże Narodzenie. Skromnie, w ciszy i w smutku – wspomina Tadeusz A. Goldmann „Dudek”.
Żołnierze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej oraz kombatanci walczący o Polskę to dzisiaj jedna wielka rodzina, która dzieli ze sobą radości i smutki.
Odwiedziny u kombatantów są dla nas za każdym razem niezwykłym momentem. Weterani cieszą się z przyniesionych przez nas darów, ale jeszcze bardziej cieszy ich możliwość rozmowy ze współczesnym pokoleniem żołnierzy. Kombatanci są żywymi świadkami historii, których niestety z każdym rokiem jest coraz mniej, dlatego wizyty w ich domach są jeszcze cenniejszym doświadczeniem – mówi szer. Jakub.
Spotkanie terytorialsów z żyjącymi świadkami historii to zawsze wzruszające chwile. Stare fotografie, piękne, wzruszające momenty, dużo uśmiechu i radości. W okresie przedświątecznym, podczas takich spotkań, dzielą się opłatkiem, wspominają spotkania, czytają życzenia z kartek przygotowanych przez dzieci. Nie brakuje rozmów o tym, jak dawniej wyglądały święta.
Nasi bohaterowie przeżyli wiele ciężkich chwil walcząc o wolną i niepodległą Ojczyznę. Są codzienną inspiracją do działania i wzorem do naśladowania. Paczki, które wręczyliśmy to wyraz uznania i szacunku. To symboliczny gest, który zawiera w sobie siłę wdzięczności za poświęcenie i walkę – mówi ppor. Marek.
Na terenie Warmii i Mazur żołnierze 4W-MBOT opiekują się blisko 50 kombatantami, którzy są żywą legendą łączącą przeszłość z teraźniejszością. Żołnierze odwiedzili wszystkich żyjących bohaterów z województwa warmińsko-mazurskiego. Nie zapomnieli również o tych, którzy odeszli na wieczną wartę. Na wysłuchanie historii bohaterów, którzy jeszcze są wśród nas mamy coraz mniej czasu.
Tym bardziej cieszymy się, że możemy osobiście podziękować kombatantom za gotowość do najwyższego poświęcenia, za poniesiony trud, za godne wypełnienie wojskowej przysięgi. To oni wskazali nam obywatelski testament, pokazali na czym polega miłość i wierność Ojczyźnie - mówi st. szer. Monika.