Zerwał kobiecie złoty łańcuszek – policjanci odzyskali przedmiot
Złoty łańcuszek oraz broszka padła łupem 38-letniego Roberta K., który to zerwał biżuterię z szyi starszej pani spacerującej w jednym z elbląskich parków. Policjanci odzyskali skradziony przedmiot a mężczyzna został zatrzymany. Jak się okazało, był już wcześniej notowany i karany za podobne przestępstwa. Teraz odpowie za kradzież. Może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci sprawca niedługo po zdarzeniu spieniężył swoją zdobycz w jednym z lombardów. Przedmiot był nietypowy więc nie było też wątpliwości, że należy on do okradzionej kobiety. 38-latka rozpoznała także okradziona kobieta. Mężczyzna już wcześniej był karany za kradzieże. Tym razem skusiła go złota biżuteria, którą zauważył na szyi starszej kobiety spacerującej po parku. Podszedł do niej i zerwał łańcuszek, na którym zawieszona była broszka a następnie uciekł. Mężczyzna myślał, że skoro nie został zatrzymany zaraz po zdarzeniu to uniknie odpowiedzialności. Przeliczył się. Policjanci zatrzymali Roberta K. pod zarzutem kradzieży. Teraz ponownie stanie on przed sądem. Kodeks Karny przewiduje w tym przypadku karę do 5 lat pozbawienia wolności. Rodzinna, złota pamiątka wróci natomiast do swojej prawowitej właścicielki.
Policjanci apelują o to, aby wziąć pod rozwagę czy jadąc np. komunikacją miejską lub idąc tylko na spacer, warto brać ze sobą np. większe sumy pieniędzy lub drogą biżuterię. Sprawcy widząc takie przedmioty mogą typować taką osobę jako potencjalną ofiarę, którą można okraść lub dokonać na niej rozboju.
Tekst i fot.: asp. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu