› bieżące
15:02 / 19.09.2013

Zginął uciekając przed policją. Miał 3,7 promila we krwi

Zginął uciekając przed policją. Miał 3,7 promila we krwi

34-latek, który zginął 19 sierpnia br., podczas ucieczki przed policją miał we krwi 3,7 promila. Wynik ten podała dziś elbląska prokuratura. Tragiczny pościg miał miejsce w podelbląskim Janowie. Kierowca audi nie posiadał prawa jazdy. Pościg zakończył się dla uciekającego kierowcy utratą panowania nad samochodem i uderzeniem w budynek. Mężczyzna, mimo podjętej reanimacji, zmarł.

W poniedziałek 19 sierpnia ok. godz. 20.00 kierowca audi nie zatrzymał się do rutynowej kontroli drogowej. 34-latek, widząc radiowóz, nie zatrzymał się ale dodał gazu. Uciekał w kierunku Gdańska. Policjanci w radiowozie na sygnale ruszyli za nim w pościg.

Po około 2 km od miejsca, w którym odbywała się kontrola kierowca audi chcąc skręcić w prawą stronę, na łuku drogi, stracił panowanie nad samochodem i uderzył przodem pojazdu w znajdujący się przy drodze budynek. Zaraz za mężczyzną dojechał w to miejsce policyjny radiowóz. Funkcjonariusze udzielając pomocy mężczyźnie wyciągnęli go z uszkodzonego samochodu i rozpoczęli akcje reanimacyjną. Chwilę później na miejsce przyjechali strażacy oraz pogotowie ratunkowe.

Mimo szybko podjętej akcji mężczyzna zmarł. Jak ustalono w chwili zdarzenia nie miał on zapiętych pasów bezpieczeństwa. 34-letni mieszkaniec powiatu nie posiadał również uprawnień do kierowania autem. Być może z tego powodu chciał uniknąć kontroli drogowej. Kierowca uciekał z prędkością 140 km na godzinę.
 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%

Powiązane artykuły

Tragiczny pościg na siódemce. Kierowca nie żyje

19.08.2013 komentarzy 6

Do tragicznego wypadku doszło na drodze krajowej nr 7, w okolicach Kazimierzowa. Uciekający przed policyjnym radiowozem kierowca audi stracił panowanie nad samochodem...