W Elblągu najczęściej gubimy telefony komórkowe. Wypadają też z kieszeni portfele z gotówką, kluczyki do samochodu. Gubimy nawet rowery. Uczciwi znalazcy odnoszą do biura rzeczy znalezionych lub na policję. Można odebrać zguby po dokładnym opisaniu i wypełnieniu wniosku. Informacje udzielane są w referacie Obsługi Urzędu Miejskiego, ul. Łączności 1.

Około co druga ze zgubionych rzeczy przez elblążan to telefony komórkowe. Tak wynika ze spisu rzeczy znalezionych, opublikowanego przez Urząd Miejski. Telefony odnajdywane były zwykle na chodniku: na Starym Mieście, na ul. Nowowiejskiej, Mickiewicza czy Robotniczej. Czasem w konkretnych miejscach, jak w lokalu Eden, przy Królewieckiej.

Gubimy też pieniądze: w sklepie, na ulicy lub zostawiamy przy bankomacie. Są to kwoty od 60 do do 1,1 tys. zł. Tę największą znalazła mieszkanka Lipinki. Zauważyła portfel na ul. Tysiąclecia i oddała na Komendzie Miejskiej Policji w Elblągu. Kwotę tysiąca złotych znalazła przy bankomacie też kobieta, ale tym razem z Elbląga. Oddała zgubę na policji.

Z małych rzeczy znaleziono kluczki do Nissana z pilotem i brelokiem.

Rower na liście jest tylko jeden. Znalazła go elblążanka na chodniku, przy ulicy Kwiatowej.

Informacje dotyczące rzeczy znalezionych można uzyskać telefonicznie: 55 239 30 58 lub osobiście w Referacie Obsługi Urzędu Miejskiego, ul. Łączności 1. Można też zawiadomić o znalezionych rzeczach.

Osoby poszukujące rzeczy winny skontaktować się z policją, w przypadku rzeczy, której posiadanie wymaga pozwolenia lub gdy poszukują dowodu lub paszportu. W przypadku zagubienia rzeczy np. w środkach transportu, kinie, teatrze, centrum handlowym należy skontaktować się z zarządcą.

Skutki nieodebrania rzeczy reguluje art. 187 Kodeksu Cywilnego.

Pieniądze, papiery wartościowe, kosztowności oraz rzeczy mające wartość naukową lub artystyczną, które nie zostaną przez uprawnionego odebrane w ciągu roku od dnia wezwania go przez właściwy organ, a w razie niemożności wezwania - w ciągu dwóch lat od ich znalezienia, stają się własnością Skarbu Państwa. Inne rzeczy stają się po upływie tych samych terminów własnością znalazcy, jeżeli uczynił on zadość swoim obowiązkom; jeżeli rzeczy są przechowywane przez organ państwowy, znalazca może je odebrać za zwrotem kosztów.