Zima w pełni. Dzieci skaczą z radości, dorośli ze złości
Z jednej strony prawdziwe piękno, z drugiej utrapienie dla kierowców. Mowa o zimie, która nawiedziła nasze miasto. Pomimo zapewnień o doskonałym przygotowaniu odpowiednich służb, kierowcy narzekają na nieodśnieżone drogi. Problemem dla pieszych jest również ślizka nawierzchnia chodników.
Zima - okres, w którym dzieciaki skaczą z radości, a dorośli klną z wściekłości. Od kilku dni za oknem mamy prawdziwą, polską zimę. Termometry pokazują nawet 8 stopni Celsjusza na minusie, a z nieba spadają płatki śniegu. Zima to prawdziwe wyzwanie dla kierowców, którzy całkowicie muszą zmienić styl jazdy.
Kilka tygodni temu pisaliśmy o przygotowaniach służb porządkowych do sezonu zimowego. Otrzymaliśmy zapewnienie, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Jednak rzeczywistość okazała się zupełnie inna. Po raz kolejny zima zaskoczyła drogowców. Na ulicach gdzieniegdzie możemy zobaczyć pługi, a padający śnieg nie przyśpiesza prac. Pomimo zapewnień MPO o tym, że cały sprzęt jest w użyciu, to kierowcy i tak nie mają lekko.
Pomijając ulice, warto zwrócić jeszcze uwagę na chodniki dla pieszych. Tylko przy głównych ulicach w mieście są one odśnieżone i posypane solą.
Wszystko to ma wydźwięk przede wszystkim w mediach społecznościowych. Użytkownicy Facebooka, a zarazem mieszkańcy Elbląga dają upust swojej frustracji.