Złapano oszusta, który wyłudzał pieniądze. 7 lat był bezkarny
fot. nadesłane
61-letni elblążanin postanowił sobie dorobić do renty. Znalazł na to nietypowy sposób. Na podstawie fałszowanych dokumentów wyłudzał pieniądze od różnego rodzaju przedsiębiorstw z całej Polski. W końcu wpadł w ręcę policji.
Mężczyzna kierował prośby o drobne wpłaty w wysokości 10 złotych. Niekiedy jednak na konto podejrzanego trafiały również sumy o wiele wyższe - nawet do 500 złotych. Aby wszystko wyglądało wiarygodnie do petycji załączał zaświadczenia. Dokumenty, były niejako wydawane przez elbląskie Zakłady Opieki Zdrowotnej w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym. Celem wpłaty miała być pomoc osobom chorym i potrzebującym. Opierając się na nieprawdziwych zaświadczeniach nieistniejących osób oszukał 222 firmy i wiele organizacji.
W ten sposób działał 7 lat. Od 2005 roku na jego konto wpłynęło 449 wpłat.
Wszystko skończyło się, gdy jedna z osób z Łodzi postanowiła sprawdzić autentyczność wysyłanych dokumentów. Skontaktowała się z Wojewódzkim Szpitalem Zespolonym w Elblągu. Okazało się, że osoba, na której rzecz miała być wykonana wpłata w ogóle nie istnieje, choroba jest wymyślona. Szpital nigdy nie wystawił owego zaświadczenia.
Teraz toczy się śledztwo przeciwko oszustowi. Jak informuje prokurator Jolanta Rudzińska, rzecznik prasowy Prokuratury Rejonowej w Elblągu, zabezpieczone zostało konto mężczyzny na które dokonywano wpłat. Z wyciągów z konta wiadomo ile osób oszukano i na jakie kwoty. Należy skontaktować się z wszystkimi pokrzywdzonymi osobami. Dla większości z nich może to być zaskoczenie. Niektóre wpłaty dokonywane były kilka lat temu.
23 grudnia 2013 r. do prokuratury wpłynął akty oskarżenia. Elblążaninowi grozi od 6 miesięcy nawet do 8 lat pozbawienia wolności. Aktualnie zbierane są dowody w tej sprawie.
Prokuratura ostrzega, aby nie wpłacać żadnych pieniędzy dla niesprawdzonych osób czy organizacji. Należy sprawdzić czy fundacja na pewno istnieje, czy osoba, na której rzecz chcemy wpłacić pieniądze naprawdę ich potrzebuje.
Darowiznę może otrzymać organizacja, która jest zarejestrowana w Krajowym Rejestrze Sądowym lub właściwym dla niej rejestrze (np. sportowy). Należy zapoznać się ze sprawozdaniami z działalności fundacji (najlepiej na jej stronie internetowej). Można również sprawdzić statut organizacji i jej cel. Przede wszystkim nie należy bać się pytać. Należy poprosić o dowód wpłaty.