› konkursy
05:18 / 28.02.2013

"Zlepek rock’n’rolla, bluesa i folku..." - rozmowa z Tomkiem Steńczykiem o nowej płycie

fot. Konrad Kosacz

W lutym na rynku pojawiła się nowa płyta elbląskiego wykonawcy -  Tomka Steńczyka pt. Myślibitwa. Zapraszam do zapisu rozmowy z artystą. Dla czytelników elblag.net jest także możliwość wygrania płyty z autografem muzyka. Pytanie na końcu wywiadu. 

Z Tomkiem Steńczykiem o nowej płycie rozmawiał Konrad Kosacz.

Długo czekaliśmy na płytę i w końcu jest. Czekałeś na nią?
Myśl o własnej, autorskiej płycie naszła mnie w trakcie „festiwalowych potyczek”, a bliżej, po rybnickim festiwalu OFPA. Poznałem wówczas Sławka Wolskiego, któremu spodobała się moja interpretacja jego utworu (wtedy śpiewałem „Złe towarzystwo”) .”Język” Wolskiego dawno już przypadł mi do gustu. Musiałem tylko znaleźć dodatkowe pieniądze za które mógłbym zrealizować swój plan. Pomógł mi w tym Departament Kultury i Stowarzyszenie Elbląg Europa. Część płyty nagrywaliśmy u mnie w domu w część MDK. Miks i mastering zrobił Ryszard Szmit w Radiu Olsztyn.

Co znajduje się na płycie? Czy to jest zupełnie nowy materiał?
Dwa utwory z tej płyty „Przeznaczenia” oraz „Pokrzep mnie” można było usłyszeć w radiowej „Trójce” oraz Internecie, ponieważ tymi utworami wygrałem 47.Festiwal Piosenki Studenckiej w Krakowie, oraz Festiwal Twórczości „Korowód”. Reszta utworów to zupełnie nowe kompozycje. Jeden tekst napisała Joanna Żondłowska, z którą kiedyś grałem w zespole „Spoon”. Do pozostałych utworów teksty napisał Sławek Wolski.

Lata 2010/2011 to dla ciebie lata wygranych festiwali. Czy uczestnictwo w nich coś ci dało?
W przypadku festiwalu Korowód główną nagrodą było umieszczenie piosenki w poczekalni Listy Przebojów Programu 3. Przy tej okazji poznałem Piotra Barona z PR3, któremu spodobały moje autorskie pomysły. Na festiwalach można poznać wielu znanych, wpływowych ludzi o dużych możliwościach, którzy mogą pomóc. Czy pomogą, to się okaże.

Czy będąc z małego miasta na północy kraju jest trudniej się przebić do świata?
Gdybym mieszkał np. w Trójmieście, Krakowie lub Warszawie, to z podobnymi możliwościami jakie posiadam tu, realizacja moich muzycznych planów, czy promocji płyty byłaby łatwiejsza, mogłaby się odbywać dużo szybciej i na większą skalę. Oczywiście można tym wszystkim kierować z Elbląga. Wymaga to jednak większego zaangażowania , pracy oraz większej ilości czasu.

A jakie są twoje ambicje? Chciałbyś być puszczany w stacji ogólnopolskiej?
Oczywiście. Najważniejsze to dotrzeć do słuchaczy. Dobra rozgłośnia radiowa jest jak dobry menager, dystrybutor i sala koncertowa pełna widzów w jednym. W moim przypadku radio to najlepsza reklama.

Kiedyś grałeś bluesa. Teraz poszedłeś w kierunku piosenki z tekstem. Można to nazwać poezją śpiewaną?
Poezja śpiewana to według mnie określenie czegoś co było w latach 90-tych. Raczej kojarzy mi się to z pewnym okresem, a nie gatunkiem muzycznym. Jeśli chodzi o moją muzykę, to zlepek rock’n’rolla, bluesa i folku. Dobry, poetycki tekst można zaśpiewać przy każdym akompaniamencie np. kapeli heavy metalowej …czy będzie to poezja śpiewana?

Kto zagrał na tej płycie?
Zawsze miałem słabość do brzmienia Hammond’a , Rhodes’a i innych starych analogów, które nie dość, że grają riffy i akordy, to jeszcze basują. Idealnym pianistą, który mógłby to pociągnąć jest Bartek Krzywda, który zagrał na płycie na tychże instrumentach.

Na płycie można usłyszeć Szymona Zuhelke grającego na saksofonie barytonowym.
W zespole Morphine, którego jestem fanem i którego słucham do dziś muzycy grali tylko na basie, perkusji i saksofonie barytonowym. I właśnie baryton, który jest tu tak mocno wyeksponowany przypadł mi do gustu. Pomyślałem, że kiedy będę robił swój własny projekt to chciałbym mieć taki saksofon w zespole. Szymon jest świetnym saksofonistą, oprócz tego wspólnie pracujemy. Namawianie go do wspólnego grania nie trwało długo (śmiech).

Jest jeszcze Paweł Batycki grający na perkusji.
Paweł Batycki to świetny, sumienny bębniarz z dobrym brzmieniem. Takiego perkusisty szukałem, a łatwo nie było (śmiech). Na płycie, gościnnie zagrał genialny trębacz Marcin Gawdzis, a także Kuba Pawlak na akordeonie – laureat największych festiwali w Polsce. W utworze „Blues na myśli” głosów użyczyli także Krzysztof „Kania” Kaniowski i Piotr „Goryś” Goryszewski.

Myślibitwa - skąd taki tytuł?
Wiele piosenek na płycie w niebanalny i dość oryginalny sposób opowiada o uczuciach, myślach o walce między nimi… próbowaliśmy sklejać rożne słowa aż w końcu Sławek wpadł na „Myślibitwę” Gdzie można ciebie posłuchać na żywo, czy są jakieś plany koncertowe? Najbliższe koncerty promujący płytę odbędą się prawdopodobnie po świętach wielkanocnych. Planujemy zagrać w Mjazzdze, oraz Bibliotece Elbląskiej. Mamy również zaproszenie do studia koncertowego Polskiego Radia Olsztyn.

Gdzie można kupić płytę?
Możną kupić ją na stronie wydawcy cytryna.pl oraz w sieci Empik.

A jak się czujesz teraz po wydaniu płyty?
Myślałem że zmęczyła mnie produkcja płyty, jednak dopiero teraz zaczęła się ciężka praca nad promocją nagranego materiału. A czuję się świetnie :)

Dziękuję za rozmowę.

Do rozdania mamy trzy płyty Tomka Steńczyka. Dziś pierwsza z nich. Pytanie konkursowe: Tomek Steńczyk jest laureatem wielu konkursów. Proszę podać na jakich konkursach ogólnopolskich Tomasz Steńczyk zdobył Grand Prix. Odpowiedzi prosimy przesyłać na adres: konkursy@elblag.net. Płytę otrzyma pierwsza osoba, która udzieli prawidłowej informacji (w mailu proszę też podać swoje imię, nazwisko i numer telefonu).







 

3
0
oceń tekst 3 głosów 100%

Powiązane artykuły

"Pokrzep mnie i mów, że jest dobrze" - koncert Tomka Steńczyka na koniec kwietnia

01.05.2013 komentarzy 6

Po długim czasie oczekiwania na debiutancką płytę, przyszedł czas na koncert Tomasza Steńczyka. Płyta „Myślibitwa” pojawiła się w lutym bieżącego...

Rozpoczęły się Dni Elbląga 2013 - w Ratuszu zagrał Tomasz Steńczyk

27.06.2013

Choć ostatnimi tygodniami Elbląg, a i cała polska żyje głównie polityką to w Elblągu rozpoczęły się chyba najdłuższe w historii Dni Elbląga. Z jednej...