Zmiana szefa elbląskiego browaru od nowego roku
fot. Grażyna Wosińska
Jacek Sawicki, szef produkcji elbląskiego browaru od nowego roku zastąpi obecnego dyrektora Romana Korzeniowskiego, który po 41 latach pracy odchodzi na emeryturę. Do tej roli Sawicki przygotowywał się pod okiem przełożonego oraz ukończył, m.in. studia menedżerskie. Od wielu lat pracuje w branży browarniczej.
Roman Korzeniowski, szef elbląskiego browaru ogłosił swoje odejście na emeryturę podczas wręczenia Złotej Karty Lidera Bezpiecznej Pracy.
41 lat pracy to był dobry i fajny czas. Czuję się spełniony. Pracowałem w browarze od najniższego stanowiska. Na emeryturze będą inne wyzwania: rodzina i wnuki
- mówił.
Korzeniowski nie miał wątpliwości, że jego zastępcą będzie Jacek Sawicki, obecnie szef produkcji.
Jest piwowarem, technologiem żywności, kończył studia w Olsztynie w 1992 roku, był przygotowywany na to stanowisko od wielu lat. Cieszę się, że jest stąd z Elbląga
- wyjaśnia Korzeniowski.
Jacek Sawicki nie przez przypadek wybrał zawód piwowara. Jego ojciec pracował około 40 lat w zakładzie.
Opowiadał mi w domu o browarze i kolegach z pracy. Wybór zawodu nie był więc przypadkiem. Wychowałem się na Lubranieckiej, całkiem niedaleko. Nie kryję, że kierowanie firmą było moim marzeniem. Ciesze się, iż niebawem zrealizuje się
- mówi Sawicki.
Sawicki podkreśla, że szefowanie browarem to wielkie wyzwanie.
Pan dyrektor Korzeniowski jest bardzo dobrym gospodarzem. Będę kontynuował to, co on osiągnął. Chciałby też wprowadzić kilka swoich pomysłów w życie
- planuje przyszły szef browaru.
Jacek Sawicki ma 48 lat, w tym 24 lata doświadczenia zawodowego w browarnictwie. Zaczynał od mistrza zmiany na produkcji.