› policja
13:52 / 30.11.2016

Znajomości internetowe niekiedy mogą spowodować „przewietrzenie” portfela

Znajomości internetowe niekiedy mogą spowodować „przewietrzenie” portfela

Nikogo już nie dziwi, to że w obecnych czasach funkcjonują znajomości, relacje oparte tylko i wyłącznie na przekazie internetowym. „Znamy się z internetu”, „poznalismy się w internecie” „rozmawiamy przez internet”, ba nawet „flirtujemy przez internet” a czasem też i… „zostaliśmy oszukani w internecie”.

Ile relacji tyle różnych opinii oczywiście nie można tego uogólniać, bo każda relacja może być inna. Warto jednak posłużyć się tym co zostaje zgłoszone i co trafia do policjantów pionu „PG” czyli przestępstw gospodarczych.

Podszywanie się pod inną osobę

Przestępca (bo tak należy nazywać osobę wyłudzającą pieniądze) posługując się np. portalem społecznościowym może poprosić inną osobę o pieniądze. Oczywiście nie dostanie ich od kogoś zupełnie obcego. Ale jeżeli podszyje się pod osobę, którą ta druga strona zna, a dodatkowo darzy sympatią – jego szanse wzrastają.

- W tej chwili prowadzimy postępowanie w sprawie wyłudzenia pieniędzy za pośrednictwem takiego portalu – mówi policjantka z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą KMP w Elblągu. – Od młodej kobiety podszywający się pod jej znajomego wyłudził kwotę ponad 700 złotych. Ta została przelana na podane w mailu konto bankowe.

Policjanci ustalili, że na podane konto dokonano w podobny sposób także innej wpłaty.

Działanie na emocjach i uczuciach

To już bardziej wyrafinowana metoda i zajmująca oszustowi więcej czasu. Najpierw następuje zbudowanie relacji poprzez np. forum społecznościowe i komunikację „pisaną”. Wbrew pozorom tu szybko można nawiązać bliską relację i zdobyć zaufanie. O tym wiedzą oszuści. Przekonał się o tym także mężczyzna, który w ten sposób przez blisko rok „rozmawiał” z pracującą w Anglii młoda kobietą. Ta, co jakiś czas prosiła go o wsparcie: a to na chorą matkę, a to na bilet do kraju. Relacja była na tyle silna, że planowali wspólne zamieszkanie. Jak się okazało było to jednostronne uczucie. Łączna kwota jaka została wyłudzona na szkodę wspomnianego mężczyzny to ponad 3500 złotych.

W dobie internetu, portali społecznościowych i innych nowoczesnych środków komunikacji ulegamy często iluzji posiadania bliskiej osoby, którą dzięki łączu w komputerze czy telefonie możemy mieć zawsze blisko. Czasem się to udaje, ale czasem dopiero policyjne dochodzenie pokazuje jak bardzo ktoś się pomylił. Warto więc uważać na relacje zawiązywane w „sieci” i przede wszystkim podchodzić do nich z pewną ostrożnoscią.

podkom. Krzysztof Nowacki oficer prasowy KMP w Elblągu

 

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%