Znicz wygrał z Concordią. Małe szanse na utrzymanie w lidze
fot. Bartłomiej Ryś
Znicz Pruszków wygrał z Concordią Elbląg 2-0. Bramki zdobywali Marcin Rackiewicz i Adrian Paluchowski. To była pierwsza porażka w spotkaniu wyjazdowym zespołu trenera Jesusa Vicente Gimeneza. W tej sytuacji szanse na utrzymanie elblążan w lidze są wyjatkowo małe.
Do bezpiecznej strefy Concordia traci 10 punktów a do końca sezonu zostało tylko 6 spotkań. Gdy ta przewaga zwiększy się do 13 punktów uwzględniając porażkę ze Zniczem to do zdobycia zsotanie tylko 18. Jednak w klubie z Elbląga z pewnością nie odpuszczą.
Spotkanie w Pruszkowie odbywało się z przewagą gospodarzy. Goście pierwszą akcję stworzyli w 17 minucie kiedy to zagranie Patryka Burzyńskiego obronił Michał Bigajski. W 29 minucie akcja bramkowa Znicza, w której Rafał Kosiec zagrał w pole karne i Maciej Rackiewicz strzałem pod poprzeczkę zdobył gola. W końcówce tej części spotkania okazja gości jednak Alfredo Zapata był zablokowany.
Znicz dominował i stwarzał groźne sytuacje tylko ich nie wykorzystywał. W 61 minucie warta odnotowania akcja Concordii. Shotaro Okada dośrodkowywał w pole karne i piłkę wybijał bramkarz gospodarzy. W 73 minucie Adrian Paluchowski wykorzystał odbitą przez Matłokę futbolówkę i trafił do bramki.
Znicz Pruszków - Concordia Elbląg 2-0 (1-0)
Bramki: Rackiewicz 25', Paluchowski 73'
Żółte kartki: Broniarek
Znicz: Bigajski – Bochenek, Biedrzycki, Niewulis, Kucharski, Olczak, Kosiec, Banaszewski (78' Grudniewski), Machalski (67. Zapaśnik), Rackiewicz (84' Tomas), Paluchowski
Concordia: Matłoka – Kiyoshi, Lopez, Broniarek, Munoz, Burzyński, Galeniewski, Okada, Gonzalez Perez (46. Essomba Ondoua) Fujikawa, Zapata