Na razie nie wiadomo, kto tego dokonał. Zwykli wandale czy przedstawiciele narodowców. Jedno jest pewne, tablica upamiętniającą żołnierzy Armii Czerwonej w Elblągu została zniszczona – oblana farbą.

Cmentarz żołnierzy Armii Czerwonej znajduje się niedaleko nowego ronda noszącego nazwę Żołnierzy Wyklętych. To może obecnie nie podobać się osobom o poglądach nacjonalistycznych. Do tego obecna sytuacja polityczna i napięte stosunki na linii Warszawa – Moskwa również mogą mieć tu znaczenie.

Kilka miesięcy temu, w podobny sposób zniszczono pomnik żołnierzy radzieckich w Pieniężnie. Teraz ktoś farbą pomalował tablicę pamiątkową w naszym mieście. Pytanie tylko, czy jest to wybryk jedynie grupy wandali czy też ten czyn ma znaczenie protestu politycznego?

W tym miejscu, na ul. Agrykola, nie ma monitoringu kamer. Trudno również o świadków tego zdarzenia.

- Tablica chyba została pomalowana w nocy, ponieważ byłam wczoraj na cmentarzu i tego nie widziałam – mówi kobieta, którą spotkaliśmy przy cmentarzu. – Nie wiem, kto mógł to zrobić. Co by jednak nie sądzić o tym pomniku, leżą tu żołnierze. Polityka nie miała dla nich znaczenia.

Jednak czy ten incydent będzie miał znaczenie dla przyszłości Małego Ruchu Granicznego? Rosjanie nadal przyjeżdżają do naszego miasta na zakupy. Do tej pory nie spotkali się u nas z gestami niechęci czy wrogości. Jak potraktują to wydarzenie?

Do sprawy wrócimy.