M.in. w Braniewie odnotowano fałszywe alarmy bombowe w  szkołach, w których odbywały się matury. Dziś (7.05) znów ktoś poinformował o ładunkach wybuchowych rzekomo podłożonych  w jedenastu olsztyńskich szkołach.

Jak zapewnia Komenda Główna Policji funkcjonariusze ustalają sprawcę bądź sprawców wywołania fałszywych alarmów bombowych w szkołach, w których odbywają się matury.

Policjanci przypominają, że konsekwencje takiego czynu mogą być poważne, bowiem autorzy takich "żartów" są ustalani i pociągani do odpowiedzialności karnej.

Za takie celowe i fałszywe zawiadomienie o zagrożeniu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Pamiętajmy, że oprócz odpowiedzialności karnej, sprawcy mogą zostać również pociągnięci do odpowiedzialności finansowej

- czytamy w komunikacie policji.

Oprócz odpowiedzialności karnej, takie osoby muszą się liczyć także z odpowiedzialnością cywilnoprawną:

możliwością obciążenia kosztami przeprowadzonej akcji,  czy np. odszkodowaniami za straty spowodowane wstrzymaniem działalności danej instytucji

- przestrzegają policjanci.