› bieżące
07:20 / 04.05.2013

Zobacz za jakie wykroczenia drogowe zapłacisz najwięcej

Zobacz za jakie wykroczenia drogowe zapłacisz najwięcej

Pomału kończy się długi majowy weekend. Już jutro zaczną się powroty do domów. Zwiększony ruch na drodze przy okazji dłuższych weekendów zawsze idzie w parze z większą liczbą kontroli policyjnych. W takim czasie łatwiej o mandat. Jakie wykroczenia mogą być szczególnie bolesne dla Twojego portfela?

Mandat – przyjąć czy nie?
Funkcjonariusz jest uprawniony do nakładania mandatów w przypadku, gdy schwytano sprawcę wykroczenia na gorącym uczynku lub bezpośrednio po popełnieniu wykroczenia. Mandat można otrzymać także, gdy stwierdzono naocznie popełnienie wykroczenia pod nieobecność sprawcy, ale nie ma żadnych wątpliwości co do tego kto jest sprawcą. Jak również, gdy stwierdzono popełnienie wykroczenia za pomocą przyrządu kontrolno-pomiarowego lub urządzenia rejestrującego – mowa tutaj również o fotoradarach.

– Kierowca może oczywiście odmówić przyjęcia mandatu – mówi Agnieszka Kaźmierczak, operator komunikatora Yanosik. – Musi się jednak liczyć z tym, że sprawa trafi wówczas do sądu, a on nie będzie kierował się taryfikatorem mandatów. Jeżeli uzna winę kierowcy, istnieje ryzyko, że ten będzie musiał zapłacić nawet 5 000 zł grzywny. – dodaje A. Kaźmierczak. Warto więc odmówić przyjęcia mandatu tylko wtedy, gdy jesteśmy przekonani, że miałby on zostać nałożony niesłusznie.

Najkosztowniejsze wykroczenia
Zgodnie z obowiązującym obecnie taryfikatorem mandatów, za niestosowanie się do przepisów ruchu drogowego można otrzymać maksymalnie 500 zł mandatu. Które z wykroczeń są najdotkliwsze dla naszych kieszeni?

-mijanie pojazdu, który jechał w tym samym kierunku, lecz zatrzymał się w celu ustąpienia pierwszeństwa pieszemu - 500 zł

- przewóz osób pojazdem nieprzeznaczonym lub nieprzystosowanym do tego celu - 100 za każdą osobę

- przewożoną w niewłaściwy sposób, maksymalnie może być to jednak 500 zł przewóz osób w liczbie przekraczającej liczbę miejsc określonych w dowodzie rejestracyjnym pojazdu albo wynikających z konstrukcyjnego przeznaczenia pojazdu niepodlegającego rejestracji - 100 zł za każdą osobę przewożoną w niewłaściwy sposób, ale nie więcej niż 500 zł

- kierowanie pojazdem silnikowym lub tramwajem przez osobę niemającą uprawnień do kierowania takimi pojazdami - 500 zł

- naruszenie przepisów w kwestii okresowych ograniczeń oraz zakazu ruchu niektórych rodzajów pojazdów na drogach - od 200 do 500 zł

- niestosowanie się do sygnałów świetlnych - kierujący pojazdem wjeżdżający za sygnalizator, kiedy jest to zabronione otrzyma mandat w wysokości – 300 do 500 zł

- niestosowanie się do znaku: D-18 „parking” lub D-18b „parking zadaszony”, z umieszczoną pod znakiem tabliczką T-29, albo D-18a „parking – miejsce zastrzeżone”, z umieszczoną pod znakiem tabliczką T-29 - 500 zł

- niestosowanie się do znaku: P-18 „stanowisko postojowe” i P-24 „miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej” albo P-20 „koperta” i P-24 „miejsce dla pojazdu osoby niepełnosprawnej”, umieszczonego samodzielnie bez znaku pionowego D-18, D-18a lub D-18b – 500 zł

- spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym - kwota mandatu karnego przypisana za naruszenie stanowiące przyczynę zagrożenia powiększona o 200 zł, jednak nie więcej niż 500 zł

- spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym przez osobę znajdującą się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka: kwota mandatu karnego przypisana za naruszenie stanowiące przyczynę zagrożenia powiększona o 300, jednak nie więcej niż 500 zł

- przekroczenie dopuszczalnej prędkości o 51 km/h i więcej to mandat w wysokości od 400 do 500 zł

Majówka bez mandatu
Niedostosowanie prędkości do obowiązującego ograniczenia wydaje się być najczęściej popełnianym wykroczeniem. Odpowiedź na pytanie jak uniknąć mandatu jest bardzo prosta – wystarczy jechać zgodnie z przepisami. Gorzej jeśli kierowca nie zauważy znaku z ograniczeniem prędkości np. przed fotoradarem. Z pomocą przychodzą tutaj aplikacje mobilne na smartfony, które przypominają kierowcom, gdzie należy zdjąć nogę z gazu. Użytkownik aplikacji zbliżając się do fotoradaru otrzymuje informację o obowiązującym przy nim ograniczeniu oraz ostrzeżenie graficzne pokazujące jak bardzo dozwolona prędkość została przekroczona – mówi A. Kaźmierczak z Yanosik.pl – Aplikacja umożliwia też wzajemne informowanie się o kontrolach prędkości, co również działa prewencyjnie, gdyż zapobiega mandatom i kolizjom.

2
0
oceń tekst 2 głosów 100%