Żołnierze 4 Warmińsko-Mazurskiej Brygady Obrony Terytorialnej odwiedzili groby żołnierzy Armii Krajowej na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, uporządkowali, złożyli kwiaty i zapaliły znicz, by oddać cześć i chwałę bohaterom, którzy walczyli o wolność i niepodległość, także przed grobem gen. Bolesława Nieczuja-Ostrowskiego.
 
„Posprzątaliśmy i zapaliliśmy znicze. Na jednej z mogił żołnierzy Armii Krajowej, które dziś odwiedziliśmy, spotkaliśmy wnuka wraz z rodziną. To był ten moment, dla którego zawsze wiemy, że warto. Wzruszenie, kiedy mówiliśmy skąd jesteśmy i co robimy w tym miejscu. Nieukrywana radość z tego, że po latach, rodzina widzi żołnierzy Wojska Polskiego, którzy oddają honor i zapalają świeczki na mogiłach naszych Bohaterów, walczących za wolną i niepodległą Ojczyznę. I do tego chęć przekazania pamiątek z tych lat” – podkreśla szer. Anna z batalionu lekkiej piechoty w Braniewie. 
„To dla nas zaszczyt i obowiązek, że jako żołnierze OT dziedziczymy tradycje żołnierzy Armii Krajowej. Nie mogliśmy przejść obojętnie koło zaniedbanych grobów naszych bohaterów” – dodaje ppor. Agnieszka z batalionu lekkiej piechoty w Olsztynie. 
Aby oddać hołd poległym, żołnierze 42 Batalionu Lekkiej Piechoty w Morągu udali się pod pomnik Danuty Siedzikówny ps. ,,Inka” w Miłomłynie oraz pod pomnik 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. „Nie możemy zapomnieć o tym, jaka była cena wolności. Nam nie wolno zapomnieć, że o niepodległość trzeba dbać i ją pielęgnować. Chcemy oddać cześć i chwałę tym, wobec których mamy ogromny dług wdzięczności. To symboliczne zapalenie znicza jest wyrazem naszej wdzięczności” – podkreśla st. szer. Karol z batalionu lekkiej piechoty w Morągu.

Monika Jabłońska-Buder, rzecznik prasowy 4 Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej