Piłkarze trenera Olega Raduszko w trzeciej ligowej kolejce w II lidze zmierzą się na wyjeździe z zespołem KS Legionovia. To pierwszy mecz poza Elblągiem dla piłkarzy Olimpii, jest zatem szansa na pierwsze zwycięstwo na obcym boisku. Rywale jednak łatwo skóry nie oddadzą, gdyż beniaminkowie zazwyczaj u siebie grają zdecydowanie lepiej.

Do tej pory elblążanie jeszcze nie przegrali, chociaż w pierwszym meczu z Pelikanem Łowicz mogli nie zdobyć ani jednego punktu. Wywalczyli remis trochę szczęśliwie. To goście zagrali lepiej, jednak zabrakło im skuteczności. W drugim meczu na Agrykola Olimpia pokonała faworyzowanego Znicza Pruszków. Tutaj nieznacznie lepszym zespołem byli przyjezdni, jednak to Olimpia potrafiła strzelić zwycięskiego gola, ku uciesze miejscowych kibiców. Jak do tej pory jedyne dwie bramki dla Olimpii strzelił jej najlepszy strzelec w poprzednim sezonie - Anton Kołosow. Z pewnością jego grze bacznie będą się przyglądać gracze z Legionowa. Czy i tym razem uda mu się trafić do siatki? Miejmy nadzieję, że tak. W obu meczach od samego początku jest bardzo aktywny, a koledzy stwarzają mu okazje do strzałów.

Gospodarze najbliższego meczu w tym sezonie jeszcze nie posmakowali zwycięstwa ani zdobycia choćby jednego punktu. Przegrali oba mecze mecze u siebie takim samym rezultatem, 1:2 z Wisłą Puławy i Stalą Mielec. Zajmują obecnie 15 miejsce w tabeli. Dla porównania elblążanie są na siódmym. Zazwyczaj to właśnie na początku ligi beniaminkowie radzą sobie najlepiej. W tym przypadku jest jednak trochę inaczej i miejmy nadzieję, że przełamanie nie nastąpi w meczu z zespołem Olimpii. W tym roku Legionovia jest jednym z czterech beniaminków. Sezon 2012/2013 zakończyła jako zwycięzca III ligi w grupie łódzko-mazowieckiej. Doznała wówczas tylko 4 porażek, w tym tylko jednej na własnym boisku. Póki co jednak ligowy przeskok jest dla jej piłkarzy dość trudny. W meczu z Olimpią na pewno będą liczyć na przełamanie niekorzystnej dla nich passy porażek. Dlatego spodziewam się, że zaatakują od pierwszej minuty.

Olimpia zapewne podejdzie do tego spotkania z nastawieniem gry na zero w obronie czyli zapobiegnięcia utracie gola. W ostatnim meczu ze Zniczem ta formacja wyglądała dość dobrze. Elblążanie będą liczyć na szybkie kontry w wykonaniu szczególnie Kopyckiego, który w ostatnim meczu biegał do kontr jak szalony. To właśnie po jego akcji i podaniu Ressela padła bramka Kołosowa. 

Z jakim nastawieniem na mecz jadą Olimpijczycy?
- Nie ukrywam, że jedziemy do Legionowa wygrać by przywieźć do Elbląga upragnione 3 punkty. Z pewnością będzie sporo kibiców na trybunach, którzy będą wspierać gospodarzy i liczyć na ich pierwsze zwycięstwo. My jednak chcemy być lepsi. Jedzie z nami Oleg Ichim, który narzekał na drobny uraz. Nie ma w dalszym ciągu Kiriła Raduszko - mówi Robert Pilecki, kierownik elbląskiej drużyny.

Pierwszy gwizdek sędziego już w sobotę o godzinie 17:30. Liczymy na kolejne 3 punkty dla Olimpii Elbląg. Trzymamy kciuki!

Terminarz pozostałych spotkań 3 kolejki w II lidze wschodniej:

Wigry Suwałki - Limanovia Limanowa (9 sierpnia, 17:00
Znicz Pruszków - Pelikan Łowicz (9 sierpnia, 19:30)
Stal Stalowa Wola - Wisła Puławy (10 sierpnia, 17:00)
Garbarnia Kraków - Motor Lublin (10 sierpnia, 18:00)
Siarka Tarnobrzeg - Radomiak Radom (10 sierpnia, 17:00)
Pogoń Siedlce - Świt Nowy Dwór Mazowiecki (10 sierpnia, 17:00)
Concordia Elbląg - Stal Rzeszów (10 sierpnia, 17:00)
Olimpia Zambrów - Stal Mielec (przełożony na 18 września)