Zrób z dzieciaka małego pływaka
fot. www.akademia-malego-plywaka.com
Zbliżające się wakacje to idealny moment na rodzinne wodne harce, tym bardziej, że w Elblągu powstała Akademia Małego Pływaka, która zachęca do tego, by nadchodzący czas poświęcić dzieciom i nauce pływania. Ćwiczenia i zabawy na basenie budują kontakt z rodzicem. Jeśli maluch jest zdrowy, praktycznie nie ma żadnych przeciwwskazań do pływania w basenie – zapewniają inicjatorzy Akademii.
- Pomysł założenia Akademii Małego Pływaka zrodził się z potrzeby. Sami jesteśmy rodzicami maleńkiego dziecka i niestety nie znaleźliśmy w Elblągu oferty, z której nasza córeczka mogłaby skorzystać – wyjaśnia Agata Kot, współpomysłodawczyni Akademii Małego Pływaka. Wraz z narzeczonym, który pływał wyczynowo, postanowiliśmy stworzyć coś, co przyda się nie tylko naszemu dziecku, ale i innym maluchom. I tak od kwietnia br. uczymy pływać, zarówno niemowlaczki, jak i starsze, kilkuletnie dzieci – dodaje Agata Kot.
Choć Akademia działa zaledwie kilka miesięcy, jest spory odzew. Obecnie na zajęcia do Hotelu Elbląg i do Hotelu Srebrny Dzwon w Kadynach uczęszcza 60 osób. Jak przyznają organizatorzy zajęć, rodzice, którzy przychodzą pierwszy raz na tego typu kurs, obawiają się, że ich malcom może coś się stać. - Nic bardziej mylnego – przekonuje Agata Kot. Zajęcia prowadzi Paweł Witkowski, wykwalifikowany instruktor i ratownik WOPR, który swoje umiejętności pracy w wodzie zdobywał na specjalnych kursach organizowanych przez Stowarzyszenie Pływania Niemowląt – mówi rozmówczyni.
Pływać każdy może...
Bez względu na wiek i predyspozycje. Mimo to, pierwszą wizytę na basenie poprzedzić powinna konsultacja u lekarza pediatry, który może wskazać ewentualne przeciwskazania. Wówczas instruktor może tak poprowadzić zajęcia, by dane dziecko mogło w nich uczestniczyć. Warto pamiętać, iż nie wolno pływać, jeśli dziecko przechodzi lub niedawno przechodziło infekcję dróg oddechowych, moczowych, ma biegunkę lub cierpi na silne i przewlekłe choroby skóry. Przeciwwskazaniem jest również zapalenie uszu, jak i uczulenie na substancje dezynfekujące, które są dodawane do wody. W przypadku niektórych szczepień nie należy chodzić na basen z dzieckiem w dniu szczepienia – najlepiej skonsultować wizytę dziecka na basenie z lekarzem.
Nieocenione korzyści dla dziecka i rodzica
Debiut małego pływaka warto rozpocząć jak najwcześniej, ale tak naprawdę nie o pływanie tylko tu chodzi. Kontakt z wodą to zabawa i nauka w jednym. Zajęcia na pływalni to coraz popularniejsza forma spędzania wolnego czasu w rodzinnym gronie. Dzięki nim maluch nie nauczy się wprawdzie pływać jak ryba, ale przyzwyczai się do wody, zahartuje, a przede wszystkim rozwinie drzemiące możliwości– przekonuje Agata Kot mama rocznej dziewczynki, która uczęszcza na basen od 3 miesiąca życia.
Jak wiadomo dziecko jest związane z wodą w specjalny sposób już od momentu, kiedy przebywa w łonie matki. Środowisko wodne dostarcza możliwości nieskrępowanego ruchu i jest czynnikiem odprężającym mięśnie. Ponieważ woda sama też się porusza, oddziałuje na ciało dziecka. Musi więc ono przeciwdziałać zmianom pozycji, przez co poprawia się zmysł równowagi, a przy tym bardzo rozluźnia napięte mięśnie. Działa stymulująco na receptory znajdujące się na ciele dziecka. Czynniki te i obecność bliskiej osoby w większości przypadków wpływają na pozytywne reakcje dzieci w wodzie. - Sama dostrzegam jak ogromne postępy poczyniła moja córka, biorąc udział w tych wodnych zajęciach – zaznacza rozmówczyni.
Wodna rehabilitacja
Akademia Małego Pływaka podjęła współpracę z Dziecięcym Centrum Rehabilitacji Środowiskowej „Krasnal”. Panie rehabilitantki udzielają cenne wskazówki, jak pomagać dzieciom ze wzmożonym napięciem mięśniowym. - A takich dzieci na zajęciach mamy wiele – mówi Agata Kot. U dwojga z nich widać już pierwsze efekty, choć uczęszczają na zajęcia dopiero od trzech miesięcy – przyznaje. Rehabilitantki, które na co dzień pracują z dziećmi ze wzmożonym napięciem mówią, iż rehabilitacja w wodzie w połączeniu z tradycyjną daje dobre efekty. Co ciekawe, ów napięcie ustępuje o wiele szybciej. Warto podkreślić fakt, iż zajęcia z takimi dziećmi przebiegają w spokojnej atmosferze. Staramy się eliminować hałasy i krzyki, gdyż takie dziecko bardzo szybko się spina i trudniej je wówczas uspokoić, rozluźnić – podkreśla rozmówczyni.
Nieoceniona pomoc rodzica
Zajęcia z najmłodszymi dziećmi to głównie praca rodzica, który podtrzymuje, instruuje i daje poczucie bezpieczeństwa. - Rola instruktora ogranicza się do poinstruowania rodziców, do zachęcania do wspólnych ćwiczeń i przekazania wskazówek jak ćwiczyć z dzieckiem w domu. Praca zaś z dziećmi starszymi to już trudniejsza sprawa. Kilkulatki są już bardziej świadome bycia w wodzie. Są bardziej lękliwe, niekiedy płaczą, często trudniej nad nimi zapanować, ale kolorowy dmuchany sprzęt, ulubione zabawki i kolorowe maty, są doskonałą zachętą do wejścia do wody.
Mimo, iż woda w basenie jest ciut chłodniejsza niż w domowej wannie, jest na tyle wysoka, by dziecko czuło się w niej komfortowo. Zajęcia prowadzone są na płytkiej wodzie i osoba przebywająca z dzieckiem nie musi umieć pływać. Musi być za to pewna siebie, radosna i uśmiechnięta, gdyż nauka pływania dla malucha ma być wspaniałą przygodą a nie stresującym wyzwaniem.
Zajęcia odbywają się w grupach 6-8 osobowych:
I grupa "pływające bąbelki"– od 3 miesiąca do 1 roku życia,
II grupa "Zaradne szkraby"– od 1 do 2 roku życia,
III grupa " dzielni pływacy"- od 2,5 do 3,5 roku życia,
IV grupa "Drapieżne rekiny" - od 4 do 6 roku życia.
Elbląg – Hotel Elbląg, ul. Stary Rynek 54-59 (sobota):
I grupa – 9.00
II grupa - 9.45
III grupa – 10.30
IV grupa – 11.15
Poniedziałek:
I grupa 15.15
II grupa 16.00
III grupa 16.45
IV grupa 17.30
Kadyny – SPA Srebrny Dzwon (niedziela):
I grupa – 10.00
II grupa - 10.45
III grupa – 11.30
IV grupa – 12.15
Co zabrać na basen?
Oczywiście ręczniki. Dwa dla dziecka i jeden dla rodzica. Tradycyjnie zabrać trzeba strój kąpielowy, klapki oraz kosmetyki dla siebie i dziecka. Dla malucha wystarczy zabrać kąpielową pieluchę i zwykłą pieluszkę na zmianę. Warto również wziąć ulubioną zabawkę smyka. Każdy, najbardziej śmiały szkrab na początku boi się wody. Warto go wówczas odpowiednio zachęcić do wodnych harców.
Aby wziąć udział w kursie, na który składa się 10 zajęć po 30 – 45 minut, wystarczy skontaktować się z Akademią Małego Pływaka. Koszt całego cyklu to 250 zł, za pojedyncze zajęcia zapłacisz 30 zł. Pierwsze zajęcia to koszt zaledwie 15 zł.
Akademia Małego Pływaka
tel: 660 662 556, 791 844 777 lub e-mail: kontakt@akademia-malego-plywaka.com
Więcej informacji na stronie: www.akademia-malego-plywaka.com