Zwyrodnialec znęcał się nad swoją 60-letnią matką
Wyzywał, popychał, szarpał a nawet bił – tego wszystkiego dopuścił się 37-letni Marcin S. wobec… swojej matki. Mężczyzna już raz był karany za znęcanie się nad kobietą, teraz ponownie stanie przed sądem. W wyniku prowadzonego przez policję postępowania 37-latek został tymczasowo aresztowany na 3 miesiące. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Nie było to pierwsze przestępstwo jakiego dopuścił się 37-letni Marcin S. Był on już wcześniej wielokrotnie notowany za: włamania, kradzieże, oszustwo oraz za znęcanie się nad matką. Odbywał nawet karę pozbawienia wolności, właśnie za ten czyn. Mężczyzna gdy tylko wyszedł z wiezienia wrócił do miejsca zamieszkania, a że tam również mieszkała jego matka, ponownie zaczął się nad nią znecać. Gehenna kobiety trwała od października 2012 roku do marca 2013r.
Wtedy bowiem zdecydowała się ona na przerwanie milczenia i opowiedziała policjantom o domowym oprawcy. Mężczyzna wiedział już jak skończy się dla niego ta sprawa. Gdy policjanci kryminalni przyszli po niego, miał nawet spakowane rzeczy, które chciał wziąć ze sobą. Teraz odpowie przed sądem za znęcanie się w tzw. „powrocie do przestępstwa”. Na wniosek policji i prokuratury sąd zastosował wobec 37-latka areszt tymczasowy na 3 miesiące. Za znęcanie się nad rodziną Kodeks Karny przewiduje karę do 5 lat pozbawienia wolności.
mł. asp. Krzysztof Nowacki
oficer prasowy KMP w Elblągu