Życie elbląskiej pielęgniarki uratuje tylko kosztowna terapia w Niemczech
fot. Siepomaga.pl
Nadal możesz pomóc uratować życie Małgorzacie Siwek, pielęgniarce z Elbląga. Jej stan zdrowia pogorszył się. Była konieczna zmiana celu zbiórki funduszy, ponieważ jak się okazało niezbędne są, nie szczepionki dendryczne, ale prototerapia. Na początek potrzeba 30 tys. euro. Kliknij tutaj i pomóż.
Dzięki ludziom o wielkich sercach udało się sfinansować pierwszą szczepionkę dendryczną, jaką przyjęła Małgorzata Siwek, pielęgniarka z Elbląga, mieszkanka Starego Pola. Kobieta choruje na nowotwór trzustki z przerzutami. Pisaliśmy o tym 13 listopada ubiegłego roku.
W trakcie zbiórki na drugą szczepionkę dendryczną okazało się, że potrzebna jest bardzo kosztowna prototerapia. Zatem przedłużono zbiórkę z 30 czerwca na 11 lipca.
Tomek i Martyna, dzieci pani Małgorzaty apelują o pomoc.
Zmienia się kwota zbiórki, zmienia się kosztorys. Niestety, to nie są dobre wieści...
Sytuacja u mamy znacznie się już zmieniała, ten rodzaj nowotworu zawsze szybko atakuje... Znaleźliśmy jeszcze ostatnią możliwą pomoc w klinice Protonoterapi w Niemczech. Po wysłaniu wszystkich wyników mamy lekarze ustalili, że mogliby w mamy przypadku użyć protonoterapii, aby postarać się zredukować co mogą i dać mamie jeszcze trochę czasu.
Bez tego za dużo go nam nie zostało...Teraz potrzebujemy blisko 30 tysięcy euro, żeby zacząć leczenie. Nie możemy zapłacić na raty, co dodatkowo utrudnia sprawę... Wszyscy lekarze w Polsce już zakończyli leczenie mamy, więc nic innego nam nie zostaje.
Boimy się, tak bardzo się boimy... Ale walczymy ze wszystkich sił, by mama z nami została jak najdłużej. Nie wyobrażamy sobie bez niej życia...
Bardzo prosimy - pomóż nam...Tomek i Martyna
Potrzeba dokładnie 131 tys. 287 zł. Na razie zebrano 36 tys. 199 zł i 22 grosze. Zbiórkę wsparło 1479 osób. (Inf. z 5.07). Jeśli chcesz do nich dołączyć kliknij tutaj. Zbiórka jest zweryfikowana przez Fundację Siepomaga.