W naszym mieście powstaje coraz więcej strzeżonych osiedli. Bramki, szlabany, ogrodzenia, kamery – tak chronią się mieszkańcy przed niechcianymi gośćmi. Czy jednak są one udogodnieniem czy raczej przeszkadzają w codziennym życiu? Co z dostępnością takich osiedli dla służb ratowniczych?

Kolejny szlaban wyrósł przy ul. Władysława IV. Tym razem nie tylko odgrodził parking, ale całą drogę osiedlową. Powstaje pytanie – czym tym razem nie przesadzono w ograniczeniu dojazdu do budynków mieszkalnych?

Jak informuje Spółdzielnia Sielanka nowy szlaban przy ulicy Władysława IV został postawiony za wyraźną zgodą lokatorów. Pracownicy spółdzielni od pewnego czasu przyglądali się problemom z miejscami parkingowymi na osiedlu. Mieszkańcy posiadają prywatne miejsca postojowe, jednak często były one zajmowane przez obce osoby.

Administratorzy budynków skierowali ankiety do ponad 400 lokatorów z pytaniem - czy wyrazili by zgodę na zamontowanie szlabanu. Otrzymali ponad 51 % pozytywnych odpowiedzi. W tej chwili trwa procedura montowania systemu domofonów w domach mieszkańców, którzy wyrazili na to zgodę.

Każdy mieszkaniec bloków może zakupić pilot do szlabanu za kwotę 70 zł. Dodatkowo każda firma świadcząca usługi na terenie osiedla może go nabyć. Co ważne, służby ratownicze posiadają piloty uniwersalne – do wszystkich szlabanów tego typu. W razie zagrożenia nie będą mieli problemu z dotarciem na miejsce.

Potwierdza to Michał Missan - Koordynator Działu Ratownictwa Medycznego Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Elblągu. Jak mówi, służby nie mają problemu z przejazdem przez tego typu szlabany. Ratownicy posiadają urządzenia je otwierające - piloty lub karty. Do tej pory nie zdarzyło się, żeby szlaban utrudnił przeprowadzenie akcji ratunkowej.

Również funkcjonariusze Straży Pożarnej nie odnotowali do tej pory żadnego problemu z dotarciem na miejsce zdarzenia,  spowodowanego szlabanem. Każdy wóz strażacki wyposażony jest w uniwersalny pilot lub kartę go otwierającą.

- Ta procedura nie utrudnia ani nie spowalnia zbytnio akcji ratunkowej. Przebiega ona szybko i sprawnie – informują strażacy.

Czy również nie będzie żadnych problemów, jeśli takie urządzenie po prostu ulegnie awarii i nie podniesie się w górę?