Komentarze (1)
550 pielgrzymów jedzie do Krakowa. „To jeszcze nie koniec”
Jestem katolikiem i jako katolik biorę udział we wspólnocie parafialnej, jak i diecezjalnej. Wstyd mi za naszą diecezję, że jesteśmy niegotowi na ŚDM. Wiem, że mieszkamy prawie najdalej od archidiecezji krakowskiej, ale to nie znaczy, żeby robić taki chłam.... Wszystko nie jest gotowe, ludzie którzy to prowadzą (nie mówię tu o księżach, którzy robią świetną robotę, ale o świeckich dorosłych) - starsze panie dla których najważniejsze jest pokazać się w diecezji, młodzież, żadnych informacji na mieście, a jak już coś jest to jest to robione na żałosnym poziomie. Jedynie co zostało z tego wszystkiego to fantastyczna młodzież, która czegoś chce!