Komentarze (8)
Aktywność elbląskich posłów w liczbach
Ciekaw jestem jakie to były pytania p.Leonarda...
Pytanie nr 1: Gdzie jest toaleta? Pytanie nr 2: Którędy do sejmowej restauracji?
Leonard Krasulski - ideał posła PiS , jak w kabarecie , tylko po co zajmuje akurat miejsce z Elblaga , moze inny bylby mniej smieszny ,ale przynajmniej ,by coś zaalatwil dla naszego zwijajacego się miasta
Krasulski się nie śłizga, on ciężko u prezesa pracuje - reszta w domyśle, bo za nic nie jest sie posłem na 1 miejscu w każdej kadencji!
Krasulski czwartą kadencję grzeje fotel sejmowy i nie widziałem,by z mównicy zabierał głos.Po co ludzie wybierają do Sejmu takie osoby (niemoty),które nie mają nic do powiedzenia.Marnujecie tylko swoje głosy.Wybierajmy osoby ,które potrafią bronić spraw naszego regionu,a szczególnie Elbląga,który jest traktowany po macoszemu przez Olsztyn.Przed wojną Elbląg był po Królewcu drugim miastem najbardziej uprzemysłowionym w Prusach Wschodnich.Olsztyn był tylko miasteczkiem garnizonowym bez większego znaczenia w III Rzeszy.
Brawo Krasulski !!! Bierny, Mierny, ale Wierny. To już chyba 3 kadencja sejmu w której się ślizga.
Ten pierwszy pan z listy to przykład marionetki zasiadającej w Wysokiej Izbie. Typowy przykład: mierny , bierny ale wierny.
Liczby mówią kogo wybieramy do parlamentu. Czy tak powinno być?