Komentarze (3)
Anonimowy świadek odpowiada na naszą publikację. Zobacz szczegóły
Są trzy opcje: 1. śpiącego na trawie można obudzić i spytać czy nie potrzebuje pomocy - wymaga niebywałej odwagi 2. śpiącego na trawie można nie budzić i pójść dalej - wymaga niebywałej znieczulicy 3. śpiącego na trawie zostawić w spokoju i wezwać pogotowie obserwując wszystko z bezpiecznej odległości - wymaga niebywałego tchórzostwa
wniosek - leżących zostawić w spokoju i iść dalej? (jeszcze się zezłoszczą i co wtedy?)
Nom yyy także tego..