Komentarze (14)
Co dają spotkania mieszkańców z prezydentem?
Te spotkania to zwykła paplanina przedwyborcza. Zasad którą kieruje sie Pani rzecznik to "Nie ważne co mowią, ważne żeby mówili" i żeby Pan Wilk był codziennie aż do znudzenia na pierwszych stronach gazet i portali internetowych. Obiecanki cacanki na tych spotkaniach wyborczych to przedwyborcza gra i mydlenie oczu. Kilku podstawionych wyborców PiSu robiących sztuczny tłok, a czasem odnosi się wrażenie, że zadający ustalone wczesniej pytania pokazujace Prezydenta w przychylnym świetle? Pan Wilk na tych spotkaniach trwoni nasze pieniądze, zamiast pracować urządza sobie wycieczki po Elblągu i spotyka sie żeby sobie pogadać do tłumu! Jak narazie chleba z tego pieca nie ma!
Ano dają / te spotkania /? to, iż pan Wilk " myśli ", że Jego marzenia dot. urzędowania w UM są tożsame z wolą mieszkańców. Bo czy pan Wilk podjął jakiekolwiek działania na rzecz poprawy egzystencji dla elblążan? Tylko Elbląga ŻAL.
Wilk spotyka sie z ludzmi a nie jak ta pijacka czerwona m... od POpaprańców Jaś Fasola, słucha ludzi i wbrew POpiep... POrtalom robi to co chcą mieszkańcy w miarę srodków
Tytuł miałby sens gdyby było napisane " Co dają mieszkańcom spotkania z prezydentem?" a tak to jakiś chaos ?
Panie redaktor naczelny ogarnij sie pan i przeczytaj za mim opublikujesz "...We wtorek kolejne spotkanie z prezydentem. 23 kwietnia o godz. 17.30 Jerzy Wilk,..." Dziś jest wtorek 22 kwietnia......!!!!
mam pytanie do mpani rzecznik ,co dało spotkanie z mieszkańczmi ZAWODZIA ico dzieje się dalej z tymi kartkami na których użędnicy zapisóją zgłaszane problemy ???
Kampania wyborcza na koszt podatników. Ot co
Takie spotkania są bezcenne! Umacniają wizerunek prezydenta, pokazuje że "Wilk to swój poczciwy chłop jeden z nas" Takie działają na psychologię tłumu i w przyszłości może dać reelekcję. Inna sprawa, że wykonywana praca przez Monikę jest bezcenna i tak długo jak będzie miał Wilku Monikę w pobliżu to nic mu nie grozi.
Bo pani Monika-rzecznik to taki rycerz w stringach obroni c....m swego szefa.
Pani Monika bardzo dobrze wykonuje swoją pracę, bardziej szkodzi wizerunkowi Pana Wilka niż mu pomaga. Oby tak dalej Pani Moniko trzymamy kciuki :)
Nic nie dają takie spotkania,może za czasów Nowaczyka dały referendum ale w tej chwili NIC pozytywnego,jak piszą czytelnicy każdy pomysł jest zgłaszany ale trafia pod dywanik,bo pis słucha a i tak robi swoje.
Poprzednie doprowadziłu do wywalenia Pana Nowaczyka ze stołka. Rozumiem że przedmiotem frustracji redakcji jest fakt że tym razem są to spotkania o problemach relanych i realnie się o nich rozmawia bez obiecanek cacanek i wspomnień z podóży do Chin i Dubaju, ?
Piszecie "dziś", 23 kwietnia, a dziś jest 22 kwietnia. To kiedy? Czy tekst wszedł za wcześnie?
Już poprawione.