Komentarze (31)
Co nam dały spotkania Jerzego Wilka z mieszkańcami?
ciekawa osoba ten M.Lewandowski, zadufany dupek, i kaleka, bo bezrobotny, pracy jest mnustwo, gorzej ze leni jeszcze wiecej
Za uwagę waszeci w pas się Panu kłaniam Ale za kłamstwo w ustach jednako go zganiam Paru ludzi bez pracy w Elblągu się zbierze Może na swą Arkę Pan ich wnet zabierze ?
Panie Mariuszu, co za dużo, to niezdrowo. Słońce świeci, nie zanudzajmy Internautów. Dajmy Im odpocząć od nas. Pozdrowienia dla Wszystkich.
A dla co on może robić i dla kogo żyć jak nawet akwarium nie ma!
Panie Ryś, skrzyżowanie na Grottgera to jest z Łęczycką a nie Bema.
Panie Klim propozycje w sprawie " Elsinu" Pan dostał pomimo że Jerzy Wcisła je z biura Rady ukradł. System nie działa wcale i opowieści Prezydenta w tym zakresie trzeba włożyć miedzy bajki . Nie jestem niczyim apologetą a moja specjalność to stawanie każdemu na odcisk . Dziś to Pana Komisja utrudnia rozwój rynku pracy a Pan Nowak się w to wstecznictwo wpisuje . System bez fizycznej bazy w postaci lokali i terenów nie może funkcjonować i proszę sobie ze mnie nie żartować. Zapomniał Pan o klasycznym modelu bazy i nadbudowy ? Nie rozwija Pan bazy wiec żadna nadbudowa nie powstanie a za to by powstała bierze Pan swoją dietę. Na termin spotkania z Panem Hajdukowskim trochę pewnie poczekam ale pewnie mniej niż dwa lata. Zawsze miał Pan we mnie sojusznika bo wydawało mi się że podejmuje Pan dobre decyzje a dystansuje się od złych. To jak traktował Pana Jerzy Wcisło sprawiło że bardzo go "znielubiłem" ale ta decyzja jest zła i chyba sam Pan to rozumie. Miłego wieczoru .
Ty wiesz analfabeto kto to jest apologeta ? :-D
apologeta -osoba broniąca określonej idei, postawy itp.; apologetyk Za korepetycje należy sie 22,50 . Walutę wybierz sobie sam Te Olo G.
M.L. a wiesz kto to jest idiota ? Podaj definicję bo jak wygląda taki osobnik to widzimy w Twoim logo.
Szukajć odpowiedzi zacznij od własnego dowodu osbistego - tam znajdziesz odpwiedź
Podsumowanie tego artykułu jest jedno - żadnej konkretnej sprawy prezydent nie rozwiązał. Piszę się lakonicznie o "drobnych problemach rozwiazanych od ręki", ale o jakich już. Pisze się o odpisywaniu prezydenta zainteresowanym, ale co odpisuje przydent - to co mówi na spotkaniach, ze albo nie ma środków, albo przyjrzy się bliżej problemowi. Jak zwykle żadnych, ale to żadnych konkretów, PiSowski lans i lanie wody!
Głupiś PO prostu.....
Każdy sądzi według siebie :)
Do tego odkrywca prawd oczywistych - Jerzy Wcisła ? Dla mnie głupiś i basta.
Debaty to chcieliśmy z Prezydentem miasta ale w sprawie Straży Miejskiej ale niestety ale nie ....dlaczego nie ?? Ładnie został temat utopiony w opiniach Policji , , decyzjach Rady Miejskiej ale czy to One szły do wyborów z hasłami likwidacji Straży Miejskiej ?? Nie . Oby wszedł w życie plan REFERENDUM w tej sprawie .
Szanowny Panie Mariuszu, za często się spotykamy, aby teraz tworzyć powieść-rzekę. Przed chwilą usłyszałem w TV Elbląg:na Lotniczą czeka 5 firm, w tym złomowiec, jedna firma nieujawniona, wiatrakowce, chyba i muzeum miejskie i chyba EUH-E. Z jednoczesnym zaznaczeniem, że tak do końca nie wiadomo, bo przetargi. Interesuje mnie sprawa EUH-E, ale też znane jest to sygnalnie. W oparciu o dotychczasową wiedzę nie ma o czym dyskutować. Natomiast współczuję co do bezrobocia, ale część uposażenia powinni Panu oddać ci, ktorych jest Pan bezkrytycznym apologetą. Poczuwam się do odpowiedzialności, ale gdy wzywam do walki z rutyną, która istnieje na polu przeciwdziałania temu zjawisku i skoordynowanego działania, otrzymuję np. odpowiedź z 17.10.2013 r. ,że system funkcjonuje bardzo dobrze.Udostępnię Panu. Mnóstwo instytucji działa na rzecz ,aby stracił Pan status bezrobotnego. Czy jest efekt? Najboleśniejszy problem Elbląga odpuszczono.Może znajdę w Panu sojusznika? Pozdrawiam.
Panie Klim ja jestem jednym z bezrobotnych i wybaczy Pan nie dbam o widoki z gabinetów gdy nie mam na chleb. Koncepcji nie wypracowano przez dwa lata i to Panowie Radni za to odpowiadacie. Plan zagospodarowania to kolejne dwa lata a jeśli odda mi Pan swoją dietę to mogę poczekać. Jeśli nie to i Pan nie może czekać bo mnie i setek innych na to nie stać. Czekaliście Panowie za czasów Pana Nowaczyka teraz czas działać. Opracowanie koncepcji to tydzień intensywnej pracy . Ekspertyz do tego nie potrzeba bo o ile wiem a teren wydaje się być bardzo stabilny geologicznie nie darmo tam lokowano lotnisko. Myli Pan rozwagę z przewlekaniem , Naprawdę nie warto wystawiać się na minę bo to na Pana spada specjalna odpowiedzialność za gospodarkę. Pora ją unieść i nie uciekać od decyzji. Brak rozkazu to najgorszy z możliwych rozkazów Pan to wie jak nikt inny w tej radzie .
Panie Mariuszu, znalazł mnie Pan i tutaj. A już myślałem, że stracił Pan czujność. Debat ci na temat Lotniczej nie brakuje; dowiedzieliśmy się, że Pan Prezydent przymierza sie do trzeciego podejścia, chyba niedługo. Będzie Pan mógł znowu nas kamerowo uwieńczyć, musimy zamówić wizażystów . Na poważnie: jesteśmy do przekonania, ale nie do powtórki z rozrywki. Konkrety, konkrety, konkrety. Nie chciałbym patrzeć na ten teren "urozmaicony" planowanym tam złomowcem. Czy chciałby Pan jako rozwojowy biznesmen mieć ze swojego gabinetu widok na złomowiec? Mam więc podejrzenia, że chodzi o ważną dla budżetu sprzedaż, ale przeszłość tego typu transakcji powinna nas czegoś nauczyć. Może uda się nam jednak wyjść naprzeciwko. Przygotujmy argumenty; na razie każdy swoje. Do spotkania i pozdrawiam.
Rondo nie powstanie, bo nie ma takiego skrzyżowania jak skrzyżowanie ulic Bema i Grottgera.
Zgadzam sie bezapelacyjnie, że miejscem pracy samorządowca powinien być "teren'; tam trzeba szukać, nawet wyszukiwać słabości miejskiego funkcjonowania. Także tam, w rozmowach z mieszkańcami, obrywać za grzechy swoje i nieswoje. Uczestniczyłem w kilku spotkaniach Pana Prezydenta, i praktycznie żaden temat mnie nie zaskoczył, tym bardziej na terenie "mojego" okręgu. Wielokrotnie, tak jak i innych radnych, w tych sprawach były składane interpelacje,zapytania, wnioski. Jaki efekt? Różny, a ile przy okazji niemożności, które podczas spotkań zanikały. Czasem tylko werbalnie, bo i wiele poruszanych spraw jest aktualnych nadal. Swoje miejsce w poznawaniu problemów mają i prezydent i radni. System wsłuchiwania sie w tych ostatnich jest powierzchowny; dlaczego? Może zarezerwowany wyborczo? Jest jednak temat strategiczny: spotkania nie zastąpią straconej już konieczności podjęcia problemów zasadniczych dla Miasta: bezrobocia, mieszkaniówki, służby zdrowia, itp. Chyba nie ma czasu? Pozdrawiam.
Panie Klim dziś na konferencji prasowej zaproponowałem publiczną debatę Radnych Prezydenta i mieszkańców w sprawie Lotniczej. Temat baredzo ważny z Pana opinię w sprawie się nie zgadzam i uważam że szkodzi ona miastu. Argumenty pokazane w prezentacji do mnie trafiają do Pana widąc nie. Radny Dubiella ma fajną salę Prezydent paru urzędników a Pan przewodniczy komisji . Elblążanie zastępują Panią Kosecką proponująć to co zrobić powinna ona lata temu. Po panu podobnej niefrasobliwości się nie spodziewam . Jest Rada Klastów jest jakas rada biznesu więć ma Pan odwagę wziąść to na siebie bo jak nie to ja to zrobię za Pana.
Kto to czy co to jest ten Lewandowski ? Czyżby to coś to twór doktora Henry Frankensteina, który wymknął się spod kontroli twórcy i wszędzie jest tam gdzie być nie powinien ?
Droga Mary jestem zdecydowanie lepszy bo naturalny ,,,,
Jesteś lepszy bo nie dość, że jesteś idiotą to na dodatek wyglądasz jak pół d. zza krzaka.
Alem się przejął .... Mam rozumieć że się Pani inteligentną mienisz ? Skromności Pani ni urody komentować nie zamierzam ale przyznaję że wyglądasz Pani na całą d...ę i to w krzakach....
A od kiedy wariat przejmuje się opinią o sobie ?
Opinią głupca przejmuje się tylko inny głupiec....
OK, jeden plus, że takie spotkania się odbywały, że prezydent miał odwagę przyjąć na klatę wszelkie żale mieszkańców. Za to należy mu się ogromny plus. Ogromny minus należy mu się za to, że przypisywał sobie zadania których nie zaczynał. Nie on zaczynał remonty dróg, nie on zaczynał inwestycje drogowe, on za to krytykował że takie inwestycje zakłócają porządek w mieście, że utrudniają życie, a teraz się chwali co skończyliśmy, co zrobiliśmy, co przyspieszyliśmy. Do tego wszystkiego jedno tłumaczenie na każdym spotkaniu: "Ja nic nie mogłem, przecież jestem tak krótko i nic nie mogę, to nie moja wina" Oj nieładnie Panie Wilk, skoro przypisuje Pan sobie zadania poprzednika to niech Pan weźmie też odpowiedzialność za jego błędy.
"...Trzeba to przyznać – Jerzy Wilk był bardzo dobrze do nich przygotowany, znał w większości problemy mieszkańców. Wszystkie zgłoszenia były skrupulatnie notowane...." Jakim trzeba być błaznem ...........
zwykła wyborcza kiełbasa, te spotkania nic nie dały, problemy znał, zna i będzie znał następne, ale czy coś z nimi zrobi?? nic, obiecuje i dalej będzie obiecywał. Tak samo jak ze strażą miejską i innymi obietnicami wyborczymi. Takiemu prezydentowi mówimy NIE
spotkania były ale czy coś dały, zobaczymy...