M1 - Debica

Komentarze (16)

Człowiek leżał na chodniku. Dyspozytorka pytała czy potrzebuje lekarza

wróć do artykułu

~ R.M.

3868 dni temu, 08:39 | ocena 70%

1

oceń komentarz 3 7

Po pierwsze to Pan nie podszedł i nie pomógł wstać temu mężczyźnie bo to był człowiek bezdomny i nie ładnie pachnąca a mowe miał dość wyraźną! Po drugie jak padał deszcze to mógł Pan go czymś przykryć! A po trzecie to na miejsce najpierw przyjechali ratownicy i pomogli Panu wstać (bo jak podslyszałem to nogi Pana bolą od kilku miesięcy) i finał był taki że karetka była zablokowana na parenaście minut bo Panu nic nie było poza kilkoma promilami i potrzebna była interwencja policji! No ale Pan jest bohaterem:-) zadzwonił Pan po karetkę:-) redakcjo proszę o więcej takich artykułów! Niech ludzie wiedzą gdzie była karetka jak była naprawdę potrzebna:-)

odpowiedz zgłość do moderacji

~ zio

3868 dni temu, 12:43 | ocena 67%

2

oceń komentarz 2 4

Życzę Ci serdecznie obyś,również obalił się na chodniku.

zgłość do moderacji

~ R.M.

3868 dni temu, 23:37 | ocena 67%

3

oceń komentarz 1 2

zio Sam się obalaj! Nie życz drugiemu co tobie nie miłe!

zgłość do moderacji

~ kieeowca bombowca

3869 dni temu, 10:05 | ocena 100%

4

oceń komentarz 0 2

może redakcja pofatyguje się i sprawdzi statystyki ile wyjazdów karetek jest do osob leżących na ulicy w Elblągu....i ile z tych osob naprawde potrzebowalo tej pomocy.... ul. Królewiecka i Fromborska karetka codziennie przyjeżdża do zalanego denaturatem bezdomnego...po nich przyjeżdża policja i zabiera go na pogotowie socjalne. Jakie koszty generują bezdomni...i nie ma na nich siły są niereformowalni...To jest problem leżących na ulicy.i mogę się założyć że owy mężczyzna z artykułu tak potrzebujący pogotowia to pijany bezdomny.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ gońka

3869 dni temu, 07:06 | ocena 100%

5

oceń komentarz 0 2

to jest pikuś...mój tata leżał pod starym szpitalem na chodniku...gdyby nie ludzie nie wiadomo jakby to się skończyło. Młody mężczyzna zobaczył właśnie w podobną pogodę leżącego tatę na trawniku (szedł na pociąg 68 letni mężczyzna!!! ubrany schludnie w garnitur-zjazd emerytów) spadł mu cukier i stracił przytomność. Skoro był pod bramą szpitala wszedł na teren i poprosił o pomoc gdyż nie wiedział co jest staruszkowi. I pomimo tego, że lekarz chodził po placu kazali młodemu człowiekowi zadzwonić po karetkę do szpitala!!! Kobieta, która pomogła człowiekowi i wyjęła telefon taty i wybrała nasz domowy numer spytała się o rysopis i na co choruje tata! Udzieliłam odpowiedzi, iż tata choruje na serce i na cukrzycę. Ze Starego Pola byliśmy szybciej z mężem niż karetka!!!! która miała dosłownie rzut beretem. Rozumiem, że musi być zgłoszenie-procedury.Bądźmy ludźmi.Dzięki Bogu tacie spadł cukier i sama byłam w stanie mu pomóc! Zabraliśmy Go do szpitala Wojewódzkiego gdzie fachowo się Nim zajęli.!

odpowiedz zgłość do moderacji

~ co za cyrk

3873 dni temu, 20:03 | ocena 75%

6

oceń komentarz 6 2

może to był akurat zalany człowiek, ale równie dobrze mógł to być ktoś kto doznał zawału serca, a padający deszcz to dodatkowa sytuacja.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ tak trzymać

3873 dni temu, 17:07 | ocena 80%

7

oceń komentarz 1 4

Może to był pijany facio.Trudno żeby do pijaków którzy leżą na chodniku przysyłać karetki .W tym czasie może ktoś inny potrzebować pomocy np. zawałowiec.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ EuPi

3874 dni temu, 21:28 | ocena 63%

8

oceń komentarz 5 3

Masakra. Jak można udzielic pomocy? To co się dzieje masakra. Dyspozytorkę walnąć w łeb i niech zobaczy jak to fajnie czekać na pomoc, mozliwe że umierając.Żaden z posłów, radnych i innych gadów tym się nie przejmuje.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ asd

3874 dni temu, 20:16 | ocena 71%

9

oceń komentarz 5 2

Odkad mamy dyspozytornie w olsztynie to ciagle sa jakies problemy i jakies procedury i zero czlowieczenstwa!!!!!!!!!!!!!!!! ja chce powrotu naszej dyspozytorni!!!!

odpowiedz zgłość do moderacji

~ na zbity pysk dyspozytorkę, w jej miejsce są inni uczciwsi !

3874 dni temu, 13:39 | ocena 67%

10

oceń komentarz 8 4

Ta dyspozytorka stosuję dyrektywę Arłukowicza, :nie pomagać potrzebującym, tylko do worka i na cmentarz_

odpowiedz zgłość do moderacji

~ sdf

3874 dni temu, 11:04 | ocena 78%

11

oceń komentarz 7 2

Krzysztof: Co nie zmienia faktu, ze dyspozytorka sama powinna przyslac policje na miejsce....a nie angazowac w to dalej dzwoniacego.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ asd

3874 dni temu, 10:42 | ocena 57%

12

oceń komentarz 4 3

Do Krzysiek: Osobiscie znam osoby niepelnosprawne, ktore trudno zrozumiec, a ktore belkoca jakby byly pod wplywem alkoholu....

odpowiedz zgłość do moderacji

~ Krzysiek

3874 dni temu, 10:47 | ocena 57%

13

oceń komentarz 4 3

Zgadza się, ale jeśli ktoś jest przytomny nie jest czymś niemożliwym określenie czy to skutki wypitego alkoholu.

zgłość do moderacji

~ NoName

3874 dni temu, 12:23 | ocena 63%

14

oceń komentarz 5 3

Człowiek z objawami hipoglikemii może zachowywać się identycznie jak osoba nietrzeźwa. Zdarzały się już sytuacje gdy człowiek w stanie hipoglikemii trafiał do izby wytrzeźwień, zamiast trafić natychmiast do szpitala.

zgłość do moderacji

~ Krzysiek

3874 dni temu, 10:03 | ocena 55%

15

oceń komentarz 6 5

No to już jest czepialstwo - jest potrzebna karetka... powiedzmy to osoby, która zasłabła, niestety wszystkie zespoły pogotowia mają inne wezwania, zaś ostatni wolny zespół jedzie do człowieka, który - wielce prawdopodobne - jest pijany. Kto w razie tragedii dostanie po gaciach? Wojewoda? Nie - dyspozytor, który zamiast do zawału wysłał karetkę do zmokniętego nietrzeźwego. Miałem wczoraj identyczną sytuację na saperów - na chodniku, przy wjeździe na teren miasteczka szkolnego leży mężczyzna, nie czuć od niego alkoholu. Szybki wywiad wykazał, że to jednak zalany bezdomny.

odpowiedz zgłość do moderacji

~ ed

3874 dni temu, 10:03 | ocena 71%

16

oceń komentarz 4 10

kobieta ta powinna w tej chwili stracić prace !!! Jest to jej obowiązek wysłać karetke do osoby potrzebujacej !!! Sam bylem swiadkiem jak nie jednokrotnie wysyla sie karetki do dzieci ktore maja goraczke, a wiec moje pytanie czy czlowiek sam lezący w deszczu w kaluzy nie mogacy sie ruszyc nie potrzebuje karetki bardziej niz dziecko z goraczka ktore jest w domu z rodzicami ??? obojetnie !!!! czlowiekowi temu moglo sie cos stac przez przepraszam ale glupia osobe w dysozytorni ktora nie potrafi wykonywac swojej pracy nalezycie !!! prosze redakcje o aktualnosci w tej sprawie - jak ma sie mezczyzna ktory potrzebowal pomocy ???

odpowiedz zgłość do moderacji

wróć do artykułu