Komentarze (3)
Czwarty punkt Olimpii w II lidze (+ foto/wideo)
Ale tak na przyszłość, Panowie nie tędy droga, na stadionie znajdowały się również kobiety z dziećmi i wysłuchiwanie tego typu przyśpiewek na pewno nie zachęci ich do kolejnej wizyty na tym obiekcie, a nie o to przecież chodzi ! Obiekt przy ulicy Agrykola nie został przez nikogo dedykowany tylko dla Was ! Sami zresztą widzieliście że za dużo kibiców na tym spotkaniu to nie było, a pełne trybuny cieszyć będą nie tylko samych piłkarzy, ale również nas, zwykłych kibiców !
Nie wiem czy kolejni rywale dadzą się w tak prosty sposób ograć ? Wprowadzenie w drugiej połowie przez trenera Borosa dwóch niezwykle dynamicznych, ofensywnych zawodników : Piceluk i Bojas, okazało się znakomitym posunięciem ! Zdobywając trzy z czterech strzelonych bramek przesądzili o końcowym wyniku spotkania ! Duże brawa należą się także kibicom z „Łuku”. Trwający przez całe spotkanie doping, zadziałał na pewno jako dwunasty zawodnik. Skazą na przyśpiewkach tych miłośników poezji śpiewanej nie będzie nawet ostatnie piętnaście minut ich koncertu, kiedy przypomnieli sobie o zaprzyjaźnionym klubie z Olsztyna i w pieśniach na temat tego zespołu można było usłyszeć wiele zwrotów zaczerpniętych ze „ Słowinka chuligana” .
Szósta kolejka, pierwsze zwycięstwo, NARESZCIE ! Pomimo wysokiego zwycięstwa był to bardzo trudny mecz dla naszego zespołu. W drugiej połowie po zdobyciu kontaktowej bramki przez drużynę Warty, wielu z kibiców miało poważne obawy o końcowy wynik tego spotkania. Momentami przewaga gości była tak duża, jakby spotkały się dwa zespoły z różnych klas rozgrywkowych. Oglądając poczynania naszego zespołu odnoszę wrażenie jakby przed każdym spotkaniem w ramach rozgrzewki zawodnicy przebiegali przynajmniej długość półmaratonu. Na tle innych zespołów, może poza Stalą, wyglądają bardzo ociężale i jeżeli chodzi o sposób poruszania się po boisku oraz dynamikę wymienności pozycji między poszczególnymi formacjami na tle dotychczasowych rywali wyglądamy bardzo słabo. Na poznańską Wartę to wystarczyło.