Komentarze (6)
Czy 1000 podpisów zabije inicjatywę uchwałodawczą mieszkańców?
Ta fotografia nie jest dobrym magnesem dla czytelników:)
Napiszę więcej , to antyreklama widziec tych Panów, ufffffffffffffff feeeeeeeeeeee.
W Olsztynie potrzebnych jest około 300 podpisów w Elblągu 1000 ? To parodia na miarę przewodniczącego organizacji pozarządowych Arkadiusza Jachimowicza i wpisów w "Strategii Rozwoju Elbląga 2020+" gdzie jakich omnibus napisał, że w Elblągu są silne organizacje pozarządowe? Warto zauważyć, że w Elblągu są dwa rodzaje organizacji pozarządowych: zawodowe, które reprezentuje Jachimowicz i ESWIP gdzie zatrudnieni są ludzie i działają tylko i wyłącznie w godzinach pracy oraz takie organizacje które utrzymują się tylko i wyłącznie ze składek członków. Różnica pomiędzy tymi organizacjami jest taka, że ta pierwsza jest uzależniona od władzy a ta druga nie! Komu więc jest potrzebny projekt w zmianie statuty do wprowadzania uchwał obywatelskich gdzie trzeba zebrać 1 tys podpisów? Nie widzę żadnej krytyki ze strony tych zawodowych organizacji pozarządowych, które dostają kasę z UM na swoje funkcjonowanie?
Fajnie ,że radni komisji informują mieszkańców o tematyce obrad .Najlepiej lubię członków tej komisji - podoba mi się ich styl działania .Panie Robercie szacunek dla Pana i innych .Bardzo bym chciał ,żeby ponownie reprezentowali nas w radzie
Wiadomo, Wilk się boi, że mieszkańcy wniosą uchwałę o zakazie startowania w wyborach przez Wilka
Zmniejszyć do 777 podpisów z okazji 777-lecia Elbląga. Za mało być nie może, żeby zachować przyzwoity poziom proponowanych uchwał.