Komentarze (5)
Czy krew w Elblągu jest marnowana?
Artykuł nielogiczny wskazujący, że osoba pisząca nie ma pojęcia o pracy dziennikarza. A oto dowód: na początku jest teza, że w Polsce niszczy się nadmiar krwi ponieważ bark nam fabryki frakcji osocza. I teraz ten "dziennikarz" postanawia sprawdzić, jak sytuacja wygląda w Elblągu. Dociera do Stacji Krwiodawstwa (brawo, co za wyczyn śledczy) i...nie zadaje kluczowego dla tekstu pytania - co w naszym mieście robi się z nadmiarem krwii i czy taki nadmiar występuje. Dziękuję, Pan Chorąży powinien może karierę trepa robić z takim nazwiskiem ,ale zabierzcie mu komputer!
wyczuwam Wąska :p
a no sie na fejm zalapalem ;D
Zniszczono, bo kupują drogą krew z Niemiec! To samo jest z promowaną pewną fundacją, która pobiera szpik. My frajerzy oddajemy na "ckliwe kampanie pomocowe" a później ten szpik kupujemy od tej niemieckiej fundacji za niebotyczne kwoty! Jesteśmy głupim narodem i głupi wyzdychamy, jak nie zaczniemy myśleć!
krew jest sprzedawana ot co