"Jak zapewniała Monika Borzdyńska, rzecznik prasowy prezydenta, ta decyzja nie sparaliżuje pracy Urzędu Miejskiego w Elblągu" Czyli mam rozumieć, że jeżeli skrócenie czasu pracy w UM nie wpłynie na jego działanie to część pracowników jest niepotrzebna i szykuje się redukcja zatrudnienia.

odpowiedz zgłość do moderacji

W innych miejscach także pracuję ludzie ! Czyżby tylko dla wybrańców Wilka ?

odpowiedz zgłość do moderacji

powiem jedno - czy ucierpiały na tym interesy elblążan? Chyba nie i praca mogła się odbywać w systemie 6 godzinnym. Jaki wniosek? Ano wniosek taki, że skoro wszystko poszło ok i to w 6 godzin to znaczy jest chyba przerost zatrudnienia w administracji

odpowiedz zgłość do moderacji

Żeby im sie dupy nie poodparzały od nieróbstwa!!!A co z ludżmi którzy pracują na budowach,szpitalach ,sklepach oni dają radę tylko w elbląskim UM jest za gorąco ?Żenada

odpowiedz zgłość do moderacji

Jak krótsza praca to niższe wynagrodzenie i wszystkie damy wrócą do pełnego wymiaru czasu pracy!!!!! Hihi

odpowiedz zgłość do moderacji