a czy rodzic nie może wziąć swojej zabawki ze sobą? Nie jestem zwolenniczką takich "kącików". przeważnie zabawki są tam brudne (wiem, bo w mojej przychodni as zabawki, brudne są tez zabawki na oddziałach dziecięcych w szpitalu, także wiem z doświadczenia). Poza tym jest to wylęgarnia bakterii i chorób, z którymi nie przyszło twoje dziecko. Maluchy biorą często te zabawki do buzi. A ty przychodzisz do lekarza z przeziębieniem, a wychodzisz z ospą lub szkarlatyną. Nigdy nie pozwalam dzieciom dotykać zabawek w przychodniach, zawsze mamy swoje.

odpowiedz zgłość do moderacji