Komentarze (18)
Dyskusja na niedzielę: Za co lubisz Elbląg?

Szkoda mi Was nieszczęśników!!!

Oj, Wy nieszczęsliwcy,szkoda Mi Was!!!

A mi sie podoba, ze tu generalnie nic sie nie buduje. Sa tylko biedronki i chinskie "centra handlowe". Jeszcze tak z 10 lat i bedzie mozna starac sie o status skansenu. Lesne dziadki i kupcy z gildii trzymaja wszystko w lapie, jak ktorys z UM sie wychyla z jakims nowym Centrum Handlowym to zaraz to oprotestowuja.

Tu można się porządnie wyspać po całym tygodniu pracy, ha,ha!

Może za spokój i nudę? Do Elbląga można by przyjeżdżać żeby odpocząć, wynudzić się i zostawić trochę kasy. To takie wielkie senatorium ;)

Za bide na każdym rogu :)

UUU Nazbieralem minusow, komentujacy nie wyczuli sarkazmu. Albo gimbusy, albo...sami sobie dopowiedzcie. Za to rowniez (nie)KOCHAM Elblaga.

Wszędzie blisko i ma dobre puby!

Za to, że jest blisko do Gdańska.

Lubię je , bo jest miastem wyzwań , tu się nie można nudzić . I dobrze.

Elbląg jest miastem ogromnych wyzwań i to w Nim lubię , wynika to z jego " czerwono - czarno - zielonej " przeszłości ?? Co trwało dziesięciolecia i powoduje do dziś , słaby wzrost gospodarczy , kulturalny i intelektualny . Niestety... nie wiele się zmienia ale jednak ...

tego miasta nie da się lubić za dużo w nim Towarzystw Wzajemnej Adoracji .

Ludzie zadowoleni czasem uśmiechnięci nigdy nie narzekający i nie marudzący przeważnie mieszkają na cmentarzu .

Za ludzi ktorzy tu mieszkają. Zadowoleni usmiechnieci, nigdy nie narzekaja, nie marudza!

Lubie go za to że można bez ogladania się za siebie wyjechać z niego. W innych miastach zostawia się rodzine znajomych a w tym wypadku juz wczesniej wyjechali wszyscy. Wiec nie ma tego zamyslenia. Zostawia się za soba biedę i nędzę

~ Za bylejakość, bezrobocie i pazernych włodarzy miasta, którzy dbają tylko o własną kieszen
3702 dni temu, 10:53 | ocena 69%
16
Za co tu lubić Elbląg, skoro tu niczego nie ma:)

Jest BEZROBOCIE,BIEDA,LUDZI CORAZ MNIEJ ZA TO KOCHAM EMBLONG A ZA PIEKNY RATUSZ I SYMPATYCZNYCH LUDZIKÓW TAM PRACUJĄCYCH

Jest nie za mały i nie za duży,a w sam raz ;)