Komentarze (4)
Dzieci bawią się pod blokiem, bo nie mają placów zabaw
Problem polega na rozdrobnionej własności terenów- wspólnoty mieszkańców (przeróżne), indywidualni garażowicze, ZBK, Sielanka. Nie ma chętnych do zagospodarowania terenów i poprawienia dróg osiedlowych. Dziury działają jak prawdziwe spowalniacze szarżujących zmotoryzowanych. A dzieci? i tak wyjadą do Anglii. Nawiasem mówiąc jedyny przyzwoity plac zabaw to dzieło Spółdzielni Sielanka.
nie macie co ich zapraszać bo oni i tak olewają takie zaproszenia tak samo jak nasza władza na ulicę Freta byli zapraszani wielokrotnie i nie mają daleko bo na ZAWODZIU mają swoją siedzibę .
Zapraszam róg Królewiecka - Fromborska. Tam dzieci mają trzepak i wyleniałą piaskownicę do zabawy wśród miejscowych pijaków. A co do budżetu to propozycje budowy placów zabaw takowe były i nie mają szans z kolejnymi 800 metrami szlaków rowerowych.
Do Budżetu Obywatelskiego na rok 2015 zgłoszony został wniosek na stworzenie w tym miejscu placu zabaw. Warto oddać na niego swój głos chyba, że woli się kolejny remont chodnika