Komentarze (9)
Dziki wyrządzają szkody na osiedlu Nad Jarem. Video
Szanowna SM "Nad Jarem", rozwiążę ten problem za ok. 10.000 zł, ogrodzę teren od strony jaru. Zainteresowani?
Tak będzie do czasu..aż dojdzie do tragedii.Dziki są nadal Nad Jarem
to może nauczmy się żyć w zgodzie z NATURĄ DZIKĄ. Tylko miasto, miasto, ludzie i samochody. A inni mieszkańcy tego GLOBU już nic nie mogą. To takie smieszny problem, że przez emerytów to i dziki będa zagrożonym gatunkiem. :D
...dziki kraj...
Nie ma już czegoś takiego jak Wydziały w Urzędzie Miejskim, teraz są Departamenty... "Związek Łowiecki na podobne skargi jest bezradny." bo jak nie oni to kto? "Działania te należą do kompetencji Związku Łowieckiego" - a PZŁ wie że ma nałożone takie "kompetencje"? Czy kiedykolwiek ktoś widział by myśliwi cokolwiek zrobili? Tylko szkody szacują, po 20 zł, po 40 zł... wszystko po to by im głowy nie zawracać. Z tego co wiem, to Nadleśnictwo odpowiada za populację ilościową dzikich zwierząt (dzików), oni wiedzą o takich problemach. A ktoś Urząd Marszałkowski powiadomił? Od 10 lat słyszę o tych dzikach w mieście. Ktoś zgłosi dziki na Policję i myśli że Policja powiadomi właściciela a nawet dopilnuje by właściciel zwierzyny ją usuną z miasta. Nie będdzcie śmieszni. Poczytać Ustawę o ochronie zwierząt, czy jak ona tam się zwie i prawo łowieckie. Wszystko pisze, tylko trzeba umieć czytać. A ogólnie to współczuję, bo ja z Zatorza a u nas dziki się boją chodzić ;D
;D ojojoj zjedzą mnie dziki!!! ;P
ojeju!!!!!!!!! w Krynicy jakś wszyscy w zgodzie żyją a w Elblągu afery !! ej ludzie, dajcie SE (sobie) luzu. Bawcie się a nie marudzicie
haha jakie wykopki :D pewnie dziemniaki sobie sadziły haha
może się wypowiedza panowie myśliwy, dokarmiający dziki zimą? hm?