Komentarze (4)
Dzikie pszczoły wrócą do elbląskich lasów
, czyniąc w ten sposób groźną pułapkę nie tylko dla pszczół, ale także dla ludzi i zwierząt. Środek ten przenoszony z nektarem i pyłkiem do rodziny pszczelej, wyniszcza szczepy bakterii kwasu mlekowego oraz enzym odpowiedzialny za normalny przebieg procesów życiowych pszczół. Brak bakterii kwasu mlekowego i enzymu cytochrom p450 niszczy barierę odpornościową pszczół i doprowadza do masowego ataku różnego rodzaju pasożytów oraz masowego ich zamierania.
kilkanaście lat wstecz, środki ochrony działały powierzchniowo i były mniej groźne i nie szkodziły owadom zapylającym w takim stopniu jak obecnie. Preparaty stosowane w dzisiejszych czasach są bardzo groźne z uwagi na fakt, iż przenikają one do organizmu rośliny, przez co powodują skażenie zarówno nektaru jak i pyłku kwiatowego, który wraz z nektarem zanoszony jest do rodziny pszczelej, powodując ogromne zaburzenia w pracy pszczół. Chodzi tu głównie o środki z grupy neonikotynoidów, za przyczyną których pszczoły mają poważne trudności z odnalezieniem pożytków, a także drogi powrotnej do swego ula z którego wyleciały do pracy. Wybitny przyrodnik Don Huber z Purdue University, sądzi, że masowym zabójcą pszczół w państwach zachodnich o bardzo wysokim stopniu produkcyjnym gospodarstw rolnych, jest także herbicyd glifosat stosowany we wszystkich uprawach transgenicznych ROUNDUP READY. Glifosat jako systemiczny środek chwastobójczy przenika do kwiatów, nektaru i pyłku...
Jeśli przyleci jakaś rodzina pszczela to będzie objęta pomocą w zwalczaniu warrozy?Każdy pszczelarz wie że to walka z wiatrakami.
Świetna idea! Gratuluję!