Komentarze (13)
E-papierosy: Przypadek, czy spisek?
Wapuję ponad 3-lata. To jeden z nielicznych artykułów dający szanse na pokazanie społeczeństwu jak jest naprawdę, a co jest manipulacją lobby tytoniowego. Umówmy się - wszelakie koncerny mają nasze zdrowie w głębokim zapleczu, a liczy się kasa. A ta ucieka koncernom tytoniowym coraz szerszym strumyczkiem... A to gdzie ludzie piją, palą, wapują czy jedzą zależy wyłącznie od ich kultury, a nie od tego co robią ;)
Ludzie mają w ciągu ostatnich lat tendencje do pozbywania się wszelakich nałogów - bardzo dobrze. Ludzie zaczynają mieć ochotę o siebie dbać, w wszystkich większych miastach pootwierały się dziesiątki siłowni, centrów rekreacji, w parze z tym idzie chęć rzucenia papierosów, skorzystały z kolei sklepy z e-papierosami, wiele tysięcy ludzi znalazło pracę w biznesie która jest wyjątkowo przyjazna dla studentów, właściciele zatrudniają w godzinach sprzyjających studiowaniu, płacą całkiem normalne pieniądze, wszystko nawzajem się napędza i wszystkim wychodzi to na wielki plus ;)
Zgadzam się w 100%.Od 2 lat ćmocham e-papierosa(nie palę,bo proces spalania tu ie zachodzi),czuję się super, ciuchy nie śmierdza i nikogo nie zatruwam.Presz z lobby nikotynowym i bardzo prosze wszystkich o zaprzestanie negatywnych opinii na temat e-papierosów.
Pan Bóg dał nam wszystkim rozum po to, aby z z niego korzystać ! Nie jestem zwolennikiem żadnych wyrobów tytoniowych, czy ich zamienników. Jest to nałóg społecznie szkodliwy, drenuje w wydatny sposób kieszenie ludzi korzystających z tego typu używek, a także nasze, czyli całego społeczeństwa. Dlaczego nasze ? Wszyscy ponosimy skutki finansowe późniejszego leczenia większości osób palących papierosy. Ponadto chciał bym w tym momencie wspomnieć o niskim poziomie kultury osób palących, nie wiem czy nabytym, na skutek nieodwracalnych zmian w mózgu jakie powoduje nikotyna, czy po prostu wrodzonym, lub jak kto woli, wyniesionym z domu. Przyglądając się niejednokrotnie scenkom, wsiadającego palacza do środków komunikacji : kilka zaciągnięć przed, i wypuszczanie dymu wprost w współpasażerów, już w środku pojazdu, czy jak to mają w nawyku ci elektroniczni, palą gdzie popadnie, racząc niemiłym zapachem wydobywającym się jako efekt spalania z ich E – papierosów, wszystkich wokół ! Absolutny brak
1. W e-papierosach nie zachodzi zjawisko spalania 2. Jest to odparowanie (in. vaporyzacja) roztworu. 3. Poziom kultury jest niezależny od nałogu (np. czyste inaczej lub przesadnie wyperfumowane osoby w śr. komunikacji) 4. Uważaj - nikotyna jest w pomidorach, papryce, ziemniakach a zwłaszcza w oberżynie(bakłażan) -proponuje nie jeść. 5. nie znaleziono w żadnych badaniach choś 1 osoby ludzkiej całkowicie pozbawionej nawet śladowych ilości nikotyny
3,5 roku palę jestem zdrowszy czuje się lepiej i może zmieniłem uzależnienie ale jest mi z tym dobrze olejki tylko z Polski i certyfikowane, rozumiem też firmy które cierpią bo tracą kasę z tradycyjnego peta.
A można wiedzieć CO PALISZ? Jeśli używasz e-papierosa - przypominam, że nie zachodzi w nim zjawisko spalania.
racja nie palę a wapuję :D głównie baza + aromat z inwery. Zgodzę się z "Twój nick" niektórzy e palacze przeginają i faktycznie palą dosłownie wszędzie co nie zmienia faktu że taka forma wydmuchanego "dymu" nie jest uciążliwa oraz tak śmierdząca jak ze zwykłego peta.
Duży plus dla Autora. Może zdrowy rozsądek zwycięży.
Wreszcie NORMALNY artykuł i NORMALNE podejscie do tematu. E-papierosy najbardziej są szkodliwe dla SKARBU PANSTWA!!!
koncerny tytoniowe przekupują "lekarzy" bo zyski są mniejsze dzięki epapierosom i w ten sposób chcą podważyć ich opinię. W co kto wierzy to już jego sprawa, połowa jest za e papierosami a połowa za normalnymi fajami. CO kto bedzie palił i co kogo zabije to już jego sprawa, wystarczająco dużo chemii mamy w jedzeniu, napojach, wszędzie, i to wszystko nas zabija, raki i nie raki inne choróbska.
Kupiłam sobie Foof'a żeby ograniczyć palenie, używam coraz słabszych liquidów i nie odczuwam żadnych negatywnych skutków odstawienia nikotyny, to chyba najlepszy sposób na pozbycie się nałogu, przynajmniej dla mnie.
@Ania. Pozycjonujesz produkt czy to zwykła reklama jest? Gdyby nie nazwa firmy- reszta jest OK.