Komentarze (9)
Elbląg i jego okolice są dobrym obszarem dla ekologicznej energii
Z jednej strony szpecenie z drugiej czysta energia i czysty zysk dla inwestorów - odwieczny dylemat.
W Gminie Ełk nie ma ani jednego wiatraka. Chciał stawiać wiatraki inwestor z Pruszcza Gdańskiego ,, DIPOL s.c i sprzedał jakieś dokumenty dla RWE ale nie wiem co sprzedał? nie posiada decyzji środowiskowej ani mpzp po prostu nic. A druga firma Speed Wind która miała pozwolenia na budowę wycofała się z inwestycji gdy WSA unieważniło wszystkie decyzje administracyjne. Na tym terenie rozwineły się stowarzyszenia ekologiczne i nie pozwolą na szpecenie krajobrazu i środowiska
Ci ludzie wiedzą o czym mówią i wiedzą co trzeba zrobić. Popieram ich całym moim podziemnym, zarobaczonym sercem.
@HADES> Masz racje. Wczoraj wracałem do Elbląga pociągiem z Częstochowy , tym TLK "Pojezierze". I wiesz, w gminie EŁK, mądrze myślą, gdy się do nich wjeżdża pociągiem na stację, z oddali widać kilkanaście wiatrowni...Elbląg ma warunki do tego , byśmy w końcu oderwali się od monopolisty jakim jest "ENERGA"
Pomysł z wiatrakami na Żuławach i w Elblągu nie jest nowy. http://www.zulawy.info/wiatraki.htm Te w podanym linku, służyły do mielenia ziarna. A prezentowane na wykładzie, służą do pozyskiwania energii odnawialnej. Dziwię się czemu ludzie oponują , protestują ?Gdy wynaleziono telefon komurkowy, pralkę, lodówkę czy inne udogodnienie techniczne, takich protestów nie było, nie słyszałem o ty, by ktoś protestował przciwko np.wprowadzeniu telewizji cyfrowej na multiplexach . Ludzie polecieli kupywać dekodery DVB-T i telewizory, byle by im nie wyłaczyli ulubionych seriali. A rotestują przeciwko żródłom energii odnawialnej, która dana jest nam przez naturę za darmo. Dla mnie to nie zrozumiałe jest...
Alojzy, nie do końca rozumiesz w czym leży problem. Problemem nie jest to , że ludzie protestują przeciwko wiatrakom. Problem leży w tym, że wiatraki emitują hałas, który jest uciążliwy, bo głośno pracują generatory, które przetwarzają ruch obrotowy wiatraków na prąd elektryczny. Dochodzą do tego jeszcze wibracje, a sam hałas dochodzi do około 100 dB a to dość głośno. Wiatraki to owszem, tylko na obszarze, gdzie nie ma zabudowań mieszkalnych. Poza tym, aby zainstalować kilka wiatraków, trzeba wyciąć jakiś obszar lasów, tu zapewne wejdą ekolodzy i będą protestować. Najlepiej to pół na pół, dać kilka wiatraków i trochę paneli solarnej. Przyjdź na następne spotkanie to będziesz mógł się dowiedzieć więcej.
To czas organizować następną...
Z pewnością będzie kolejne spotkanie. Energia odnawialna to nasza przyszłość, ale patrząc też pod względem ekonomicznym to nam się to opłaca, mniejsze rachunki za prąd. Ale problemem jest prawo, przepisy i oczywiście blokady na stanowiskach urzędniczych.
Konferencja nawet ciekawa, prowadzący prowadzili dialog (nie monolog) z uczestnikami, przedstawili swoje racje co myślą o tej energii. Ja jestem jak najbardziej ZA.