Komentarze (5)
Elbląg. Nielegalne wysypisko śmieci
To problem ogólnomiejski. Coraz trudniej o zwykły, stojący przy chodniku, kosz. Naprawdę trzeba sporo przejść, by ot, papierek, wyrzucić. Dodajmy do tego problemy właścicieli prywatnych kamienic w spółdzielczej pierzei. Kłódka i radź sobie. Obrazki sprzed dekad wydają się być coraz bliższe, czego przykładem jest ten artykuł. Gospodarka odpadami jest całkowicie źle skonstruowana. Moim zdaniem.
Co do śmieci to prawda syf nie z tej ziemi wiatr razem z psami roznoszą to po całej ulicy ...była zabudowa były podpalenia zabrali zabudowę i postawili 4male pojemniki na 4bloki gdzie w bloku mieszka 13rodzin dzwoniąc do wspólnoty ,zbk ,urzędu Miasta musimy się wstrzymać ja się pytam ile jeszcze czekać i mieszkać w tym syfie i smrodzie bez komentarza
Osobiście znajdę chwile czasu i złoże zawiadomienie do prokuratury o niedopełnienie obowiązków przez f-szy publicznych. Zwolni się kilka państwowych stołków .
Jestem mieszkanka tego miejsca . Nasze bloki są zabezpieczone w śmietniki. Niestety ZBK nie zabezpieczył mieszkańców bloku 5 i 6 przy stefczyka w kosze które mogłyby powstać przy ich bloku . Dzwoniąc do zarządcy dowiadujemy się ze musimy się przemęczyć - śmiech na sali . Każdy ma to w nosie , nawet nie raczą tego posprzątać - a dzielnica tonie w śmieciach . Dodatkowo całe miasto przyzwyczajone ze można podjechać autem i zostawić w zagrodzie śmieci robi to nadal mimo ze zagrody na śmieci w tym miejscu już nie ma . Były wieczne podpalenia tego miejsca . Dzwoniąc teraz do ZBK dowiadujemy się ze śmietniki bloku 5 i 6 wrócą na to miejsce . Wiec koło się zamyka i wcale nie rozwiązuje problemu . Znowu będą podpalenia i podrzucanie śmieci z samochodów . Mam czasami wrażenie ze tam pracują ludzie którzy nie używają mózgu .
Tam zdaje się ktoś cały czas wyrzucał palący się popiół z pieca...