Komentarze (2)
Elbląg. Sprawca śmiertelnego potrącenia w areszcie
"Po stłuczce 49-latek wysiadł z auta, by ustawić trójkąt ostrzegawczy. Wówczas został potrącony przez nadjeżdżające bmw od strony miasta, którym kierował nietrzeźwy 35-latek. Badanie wykazało u niego 0,8 promila alkoholu w organizmie. Kierowca fiata zginął na miejscu. Z kolei kierowca hondy accord uciekł z miejsca zdarzenia." z innego portalu elblag.net Jak podajecie info to pełne a nie częściowe. Prawdopodobnie nikt zadnego trojkata nie ustawiał. ten 49 latek zginął to i kierowca hondy się ulotnił. A może to było morderstwo?
Presja społeczna i straszenie TVN zrobiła swoje .