Komentarze (20)
Elbląg staje się kawiarnianą pustynią
ciekawe czy jakas nowa kawiarnia w elblągu by sie utrzymała;/
Fakt, nie ma po co przychodzić na starówkę, ile zajmie ci spacer uliczkami i bulwarem? kilka/ kilkanaście minut, kusi czasem żeby zwiedzić całą, odwiedzić każdy kątek, ale zapuścilismy się kiedyś ze znajomymi żeby obejrzeć tyły kamienic ul.Wigilijnej, Zgroza! co tam się dzieje! śmietniki, błoto i wszechobecne drobne pijaczyny- obszczymurki, pijane stada młodzieży, zbiera się tam ta cała szumowina czujac się bezkarnie, bo ani straż miejska ani policja tam nie zagląda, wstyd, bo to przecież starówka, wizytówka miasta i pana panie prezydencie.
O kurcze, będę musiał się szanować, bo Elbląg obumiera. Jak ja umrę, to kto tu będzie mieszkał ? c
Rozpoczęte lata temu inwestycje (Wigilijna, Stary Rynek, Przedmurze) też nie służą wizerunkowi miasta. Knajpy wśród ruin. Co to za atrakcja.
Obiżka cen w gastronomii ( patrzcie co się dzieje jak jest akcja Elbląg za pół ceny), przyjście piechotą, rowerem lub komunikacją miejską ( odpadają opłaty parkingowe) i Stare Miasto zacznie tętnić życiem. Patent z Gdańska. Myśleć, ludzie, myśleć nowocześnie i zmieniać swoje wiejskie przyzwyczajenia. Będzie dobrze.
Problem zamkniętych małych lokali na starówce, w tym kawiarni jest ogólnie dobrze znany - PARKOMETRY, STREFA PŁATNA. Kto przy zdrowych zmysłach zapłaci za kawę i drugie tyle za postój? Pierwsza godzina postoju na starówce powinna być bezpłatna a przynajmniej strefa płatna góra do godziny 16tej aby po pracy móc wstąpić na kawę i nie oglądać naszej starówki z pustymi witrynami.
Ja daje 2 lata na "rozwój Elbląga" - po tym czasie miasto znikniez mapy. Przykre, ale prawdziwe, niestety
Kardamon zamknięty?? o noł!
To tam jeszcze coś było ??? Nie wiedziałam.
Szkoda, najlepsza kawiarnia....Miałam dzisiaj tam iść z koleżanką na kawę i takie rozczarowanie..... :(
Smutne
Przyczyną upadku małych sklepików i kawiarń jest wzrost opłat na ZUS. Opłata ta właśnie przekroczyła 1000 zł. Pozostają tylko sklepiki, których właściciele opłacają KRUS.
Niech ktoś otworzy na starym mieście McDonalda. To jest recepta na ilość ludzi kręcących się w tej okolicy :)
Mc Donalds otwiera się tam, gdzie jest duży ruch pieszych, co najmniej 5000 os na godzinę, a nie otwiera po to, żeby (może) zrobić ruch pieszych na ulicy :), pierw należy przyciągać skutecznie ludzi na Starówkę, a potem będą otwierały się biznesy.
Po co nam trzeci Mac. KFC na starówce to by było coś! :)
elblag juz jest martwy po godzinie 20 kompletne zero zycia w misecie
wydaje mi się że: strasznie wysokie koszty ogródków, notoryczne problemy z koncesją, płatne parkingi (czasami postój droższy od herbaty w kawiarni), zastawianie przedsiębiorcom wejść do lokali bo najważniejszy to chiński jarmark, nie wsłuchiwanie się w potrzeby przedsiębiorców - nikt nie chce się użerać z urzędnikami, ściganie wszystkich na sygnale. I tak dwie kolejne osoby straciły pracę. Cukiernia Sowa kolejna porażka, kwiaciarnia następny, Zachętka jeszcze następny, a to tylko jedna ulica. Kto kolejny?
jakby ktoś pokusił się o spekulowanie, że powodem jest kryzys, to informuję - że NIE
to smutne, Elbląg obumiera ...
w ogrodach też już nie ma- spóźniliście sie