Komentarze (10)
Elbląskie pielęgniarki na „Ostatnim dyżurze”. Podpiszesz receptę?
Popieram kolegę ratownika .Smieszy mnie ten fakt i to że pielęgniarki mają tak ciężko . Bidulki pokrzywdzone przez los . Powiedzcie szanowne pielęgniarki dlaczego tak bardzo protestujecie by ratownicy medyczni mogli pracować np na izbach przyjęć a WY poprzez zaniżanie stawek podczas przetargów pchacie się do pogotowia by sobie dorobić ? Znam wielu bardzo dobrych ratowników medycznych którzy nie mają pracy tylko dlatego że pielęgniarki pracują w pogotowiu . Nam zabraniacie pracować na niektórych oddziałach a do pogotowia pchacie swoje łapska i zaniżacie stawki . A jak dostanie taka pracę w pogotowiu to tylko biega z ampulatorium bo na wszystko inne jest jej za ciężko . Jak przestaniecie włazić w nasze miejsca to my nie będziemy pchać się na wasze . Pielęgniarka i ratownik powinni znać swoje miejsce . SOR , pogotowie i izby przyjęć oddajcie ratownikom a wy pracujcie na oddziałach i nie będzie wtedy zgrzytów pomiędzy tymi dwoma tak różnymi od siebie profesjami . One przechodzą około 30 km
Tak wam ciężko pracować to dlaczego blokujecie ustawę by ratownicy mogli pracować na izbach przyjęć ? Dlaczego wy zajmujecie etaty w pogotowiu a nie siedzicie na oddziale szpitalnym ? Trafia mnie szlak kiedy moi znajomi nie mogą pracować w pogotowiu młodzi dobrze wyszkoleni ratownicy bo zajmują mu miejsca pielęgniarki . Wygrywają przetargi bo zaniżają cenę przy skladaniu ofert .
Proszę popatrzeć chociażby na neurologii biedne nie mają siły pacjenta dżwignąć bo je kręgosłup boli...starsi ludzie godzinami proszą o podanie wody
Do wszystkich szczęśliwych posiadaczy swoich wymarzonych zawodów: ktoś musi wykonywać tą ciężką robotę, narzekajcie tak dalej, a na starość sami sobie będziecie podcierać pupę. Postawcie się na miejscu tych kobiet, narażone są codziennie na wszelkiego rodzaju choroby zakaźne i śmiertelnie niebezpieczne, dźwigają cały dzień pacjentów z niedowładem i innymi uszczerbkami na zdrowiu, większość z ludzi przebywających w szpitalu cierpi na depresję, nie mogą się pogodzić z własnym losem, grymaszą. Zapraszam do opieki nad takimi osobami i to nie za 2500+ zł jak to pisze niejaki ~dd, bo taka kwota to jest maks jaki mogą wyciągnąć pielęgniarki z minimum 20-30 letnim stażem i wyższym wykształceniem. Średnio początkująca pielęgniarka zarabia marne 1200-1300 zł, a nie zapowiada się wcale żeby było lepiej. Idźcie po rozum do głowy, a jak żal Wam ściska 4 litery to zawalczcie o swoje prawa i zorganizujcie własne pospolite ruszenie na dymający Was kraj. Pozdro!
Po pierwsze odpowiedz mi czy ktoś je zmusza do tej pracy ? Po drugie same świadomie, podjęły decyzję o takiej pracy wiedząc co je czeka, no chyba że myślały o kawce i ciasteczku... po 3 inne zawody nie koniecznie mają jak strajkować, zatrudnij się młotku w korpo albo u prywaty to jak mu powiesz że strajkujesz zasilisz grono bezrobotnych. Po 4 A Ty myślisz że w innych zawodach to zaczynasz od 4000 zł na rękę Po 5 to ile te pielęgniarki chcą zarabiać? 5000 zł ? Wolne żarty. Może i nie które naprawdę ciężko pracują ale to jest naprawdę niewielka część. Po jak się nie podoba to spadać za granicę.
nie znam pielęgniarki, która zarabia mniej niż 2500, poza tym przeliczanie na euro nie ma sensu - jeśli tam się żyje to zarobek jest porównywalny
no i właśnie o to chodzi, nie dość że są gburowate i wydaje im się że mądrzejsze są od lekarzy. Niezapomne jak pielęgniarka stawiała diagnoze a lekarz się patrzył bo nie wiedział czy pizgnąć ją w łeb czy co.... masakra z nimi i jeszcze im mało, kuźwa.
Trza było iść fedrować do kopalni, a nie być pielegniarką!;)
Widziały gały co brały. Było wybrać inny zawód, wy potraficie tylko szantażować i domagać się podwyżek lub innych dodatków. Człowiek się grzecznie zapyta o coś w recepcji to pielęgniarki wiecznie foch i wszystko z łaską robią bo ktoś kawusię im przerywa. Zobaczcie sobie jak to w prywatnych przychodniach i szpitalach jest.... Druga sprawa a kto innym da podwyżkę? Zatrudnijcie się w korporacjach, prywaciarzach to pogadamy. Banda roszczeniowców.
zgadzam sie calkowicie, bylem ostatnio w Elblagu w szpitalu to az strach sie odezwac! zaczniejcie ludzi normalnie traktowac ze zrozumieniem to moze za wami sie wstawia!